|
|
|
|
|
|
A mnie boli brzuszek, ale tak jakoś dziwnie, nawet nie umiem tego opisać. Godzine temu chciałam spać, a teraz jak idę się położyć to czuję, że nie zasnę
Dobranoc _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Dobranoc agusina spij dobrze _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
|
|
|
|
|
|
|
|
Śpij słodko AGUSINA brzuszek przestanie boleć jak zapomisz o nim na chwilę.Wiecie co na innym forum jest załamana 16 latka,która boi sie,że jest w ciąży...z jednej strony mi jej szkoda,a z drugiej tak jej zazdroszczę I widzicie jaka to sprawiedliwośc na świecie my się staramy i nie możemy a tu że tak powiem jeszcze dziecko prawdopodobnie spodziewa sie dziecka... gorszy dół człowieka łapie _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
kasieńka23 masz racje Ona (16) napewno sie nie starala i ma a my im wiecej sie staramy tym gorzej.
Ja juz sama nie wiem czy mnie boli jak na @ czy to raczej inne bole, raz mysle tak, raz tak. Jutro najpozniej pojutrze mysle ze sie wyjasni. @ przychodzi do mnie regularnie co 28-29 dni.
Czekam na efekty z niecierpliwoscia.
Pozdrawiam wszystkie staraczki _________________ ****<Bardzo czesto okazuje sie ze szczesciem jest nie wiedziec wszystkiego>****
Miejmy nadzieję!... Nie tę lichą, marną co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jako ziarno przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Morelka - każda jedna z nas ma ten sam problem co Ty, musimy sobie nawzajem pomagać a nie dołować. Musisz sobie głęboko postanowić, że Twój stan psychiczny jest najważniejszym punktem Twoich starań. Niestety depresja, stres to wróg dla Twojego zdrowia, tym bardziej Morelko, że starasz się o dzicię. Nie potrzebnie wywołujesz w organiźmie silne reakcje, w tym także najważniejsze hormonalne. Wiesz dobrze, że mogą one prowadzić do głębokich zaburzeń hormonalnych, typu brak owulacji, nieregularna @ itd., a co za tym idzie - NIEPOWODZENIE w staraniach
Myślę,że trzeba dać sobie trochę czasu, odpocząć psychicznie, a organizm nie regeneruje się w ciągu jednego dnia, potrzebujemy znacznie więcej czasu.
Morelka, w tym miesiącu wyluzuj, odpocznij i zajmnij się czymkolwiek byle nie myśleniem o dzici.
Ja Tobie życzę z całego serca (wszystkim staraczkom) aby nastał cud w postaci upragnionej fasolki a październik jest naszym miesiącem fasolkowym - Trzymam za Was kochaniutkie kciuki
P.S. Zapomniałam raniutko przetestować się, ale sądzę że nic z tego nie będzie więc troszku dam sobie spokój _________________
edytowany: 2 razy | przez Kama75 | ostatnio w dniu: 08-10-2008 5:37
|
|
|
|
|
|
|
|
Odkąd pamiętam zawsze pragnęłam miec dziecko, nawet będąc jeszcze nastolatką. Dla mnie dziecko zawsze było największym cudem na świecie! I juz wtedy myślałam sobie, że ja pewnie nigdy nie będę go miała albo nie znajdę odpowiedniej osoby na męża, albo nie uda mi się zajśc w ciązę albo urodzę chore dziecko. Zawsze tak myślałam, tylko zapomniałam o tym, bo jak wyszłam szczęśliwie za mąż to myślałam ze wszystko teraz pójdzie po mojej myśli. I co? sprawdza się ten czarny scenariusz _________________
Samo czekanie jest nadzieją. Czekam, a więc mam nadzieję. Gorzki smak nadziei.
|
|
|
|
|
|
|
|
MORELKA przestań się dołować!!!!!!! sama sobie piszesz czarny scenariusz i wmawiasz, aż uwierzyłaś w to wszystko. Kochana to dopiero 4 miesiące, nie możesz się załamywać, takim nastawieniem to już na pewno sobie nie pomożesz!!!
A dzidzia, która czeka w kolejce do ciebie, patrzy i się smuci, że nie dajesz jej możliwości, żeby przyszła do ciebie to takie dziwne, ale ja wierzę, że każdej z nas, z was jest to dzieciątko zapisane tylko musi przyjśc odpowiednia pora. Trzeba brać z życia to co nam daje, masz szczęśliwe małżeństwo, ciesz się i czekaj z miłościa na dzidzię, nie stresuj się i nie załamuj DEPRESJA na pewno zaprzepaści twoje szanse na dzidzię. A pamiętaj, ona czeka na swój czas i na pewno do ciebie przyjdzie
Trzymam kciuki MORELKA, za Ciebie i za wszystkie dziewczyny !!! _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie dziewczyny.
Jeden dzień mnie nie było, a Wy się tak rozpisałyście.
A ja dziś w nocy w końcu dostałam @. Od niedzieli zaczynam clo, a w przyszły piątek idę do gina. Mam szczerą nadzieję, że w tym miesiącu się uda, a jak nie to trudno, będzie następny miesiąc.
pomidorex wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, spełnienia wszystkich marzeń, zwłaszcza tego jednego o fasolce.
A ja jestem z woj. śląskiego. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Magdzia mam nadzieję, że teraz z clo będzie ładna owulacja i ładne zafasolkowanie:) Bardzo dziękuję za życzenia:) Ja od rana mam doła i głowa mnie boli. Fajne urodziny... No nic.
Morelka - wszystkie wiemy jak się czujesz. Ja po ostatniej @ miałam totalnego doła. Okres spóźniał mi sie tydzień i myślałam że tym razem... a tu zonk:( Musisz niestety to przeboleć i w tym cyklu znowu próbować. 4 miesiące to naprawdę nie jest długo. Zdrowe pary czasami rok próbują. Także głowa do góry:)
Dzikuska - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! I gdzie jesteś, że cie nie ma od paru dni???? _________________
edytowany: 1 raz | przez pomidorex | w dniu: 08-10-2008 7:27
|
|
|
|
|
|
|
|
Morelka27: Jeśli Cie to jakoś podniesie na duchu, to ja o swojego pierworodnego walczyłam 3 lata.. Badania, zabiegi, leki... Najgorszy okres to było własnie pierwsze półrocze...
Dopiero po 3 latach jak sobie odpuściliśmy, to okazało się, że natura jednak działa. Bylismy poddani wielkiej próbie... i WYSZLISMY Z NIEJ ZWYCIĘSKO
Pomidorex i Dzikuska: WSIEGO NAJ NAJ NAJ FASOLKOWNIEJSZEGO !! _________________
edytowany: 1 raz | przez pysiaktl | w dniu: 08-10-2008 7:44
|
|