|
|
|
|
|
|
z tym kolorem to tez inna sprawa-fajnie wiedziec jaki wyjdzie.ostatnio rozgladalam sie troche za jakims balsamem bronzujacym i podobalo mi sie to ze niektore (chyba nawet dove) maja wersje dla jasnej i ciemnej karnacji.fajna opcja!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Osobiście nie polecałabym Ci balsamu Dove,to właśnie po nim zostawały mi smugi,to raz,a po drugie miałam uczucie"lepkości"strasznie długo się wchłaniał i po trzecie dziwnie"pachniała"moja skóra hahahahaha, być może nie współgrał z moim Ph. 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
czesc bogulka, a ja jestem zadowolona z mojego dova... hmmm i jak czytam te opinie naprzemienne, to chyba jednak i tak wszystko zalezy od osobistych niuansow skory 
bo mi np smugi zostaly rok temu po garnierze, albo heh sie nauczylam odpowiednio smarowac tym ustrojstwem - jak mawia moj luby 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam:) ja lubie się wygrzać na solarium a przy okazji troszke podbrązowić. W zimie nie chodze często bo człowiek zbyt brązowy nie wygląda naturalnie. Natomiast częsciej tak raz na 2 tyg zaczynam sesje wiosną zeby skóre przyzyczaiść do opalania, zeby na letnie słonko skóre przyzwyczaić. Samoopalaczy nie używam bo smugi zostają. Pozdrawiam  _________________ "Balnea, vina, venus corrumpunt corpora nostra, sed vitam feciunt balnea, vina, venus - kąpiele, wino i miłość niszczą nasze ciała, lecz to one sprawiają, że żyjemy!"
|
|
|
|
|
|
|
|
|
od jakichś dwóch tygodni używam balsamu Eveline cosmetics Holiday skin-świetna sprawa, ładnie brązuje-po około trzech użyciach skóra nabiera ładnej brzoskwiniowej barwy, całkiem przyjemnie do tego pachnie... ogólnie polecam ten i inne kremy eveline-dobra marka, według mnie  _________________ 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
umnie jesli mnie słonko nieopali to solarka
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mi zostaje samoopalacz mam nivea, aby nie było smug mieszam go z kremem. jest ok
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja najbardziej lubie balsam Sun Effect - Eris. Jest najlepszy z dotychczas przeze mnie wyprobowanych.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
a ja opalam się wyłącznie przy refleksach naszego pożądanego słonka..na solarium nie mogę chodzić bo mam uczulenie i dostaję strasznych krostek!a balsamów takich opalizujących nie bardzo lubie bo strasznie niektóre się wolno wchłaniają i zostawiają smugi a tego juz nie mogę znieśc!  _________________ 
"Być zawsze szczęśliwym, nie zważywszy na koleje losu"
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja ost na solarce byłam ....w sierpniu przed slubem, ale spiekło mnie, byłam na 5 min.-moze dlatego, ze nie chodze na solarke-ale wtedy musiałam sie szybko opalic
Z tym, ze po poparzeniu (a miałam kerem czy cos tam do opalania)
zrezygnowałam
A co do słonca-to kiedys mogłam sie opalac, ale od 2-3 lat od słonca mam tez uczulenie, bable mi sie brzydkie robiły, wiec coz, mam jasna karnacje, trudno mi sie opalic, ale wole byc bledsza niz na siłe "cierpiec"
Samoopalaczy tez nie stosuje _________________ 
edytowany: 1 raz | przez married_1982 | w dniu: 16-05-2008 19:26
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Tez niestety mam uczulenie na slonce. Cale szczescie,ze niezbyt silne i po kilku dniach juz nie mam wysypki i moge sie opalac. Na solarium bylam kilka razy, ale efekty byly marne. Dlatego przerzucilam sie na balsam.
|
|
|
Instrukcja korzystania z BBcode przy pisaniu wiadomości