|
Dziesięć rzeczy w szafie i elegancja? Paryski szyk i umiar? Dobre maniery, a nie tipsy? Zdecydowanie tak! Mądra, zabawna, inspirująca historia. Uczy, jak być chic. Polecam!
Małgorzata Kożuchowska
Kiedy byłam nastolatką, telewizja nie pokazywała w ramach zapowiedzi kolejnego show kobiet, które skandalicznie okładają się pięściami. Nie przypominam też sobie, by ludzie opowiadali publicznie, ile mają pieniędzy, albo ile wydali (może jestem staroświecka, ale czy opowiadanie o forsie nie jest wulgarne?). Nie pamiętam krzywienia się z niesmaku, słysząc żarty rzucane podczas transmisji gali z rozdania Oscarów. Co się dzieje z naszym społeczeństwem? Czy wulgarność stała się normą? Jak mamy odnaleźć drogę w tym dziwnym nowym świecie?
Jennifer L. Scott, „Huffington Post”
Dwadzieścia rad i wskazówek wystarczyło, by nauczyć się żyć à la française. Teraz czas na Ciebie!
Wystarczy 10 ubrań w szafie…
W tej książce Jennifer L. Scott omawia ów ulotny francuski styl, z jakim się zetknęła, studiując we Francji. W efekcie otrzymujemy poradnik, w którym jest wszystko, od robienia porządków po dietę. Są tu wskazówki, którym nie będzie łatwo sprostać, jak na przykład ograniczenie garderoby do dziesięciu ubrań. Albo jedzenie tylko w porze posiłków. Cały trick polega na tym, żeby się nie ograniczać i żeby czerpać radość z tego, co mamy. W epoce rozbuchanego konsumeryzmu porady Scott są naprawdę rozsądne.
„The Sydney Morning Herald”
Zapamiętaj, s’il vous plaît!
• Zrób czystkę w swojej szafie. Śmiało!
• Odłóż wszelkie sezonowe ubrania nieodpowiednie na obecną porę roku.
• Przeprowadź eksperyment z dziesięcioelementową garderobą w czasie określonym z góry (w moim przypadku był to miesiąc).
•·Wybierz dziesięć rzeczy (pamiętaj, że nie wliczamy w nie okryć wierzchnich, strojów wizytowych, dodatków, butów ani podkoszulków).
•·Po przeprowadzeniu eksperymentu zastanów się, co jest dla ciebie odpowiednie, a co nie, i w miarę potrzeby dodaj lub odejmij określone elementy.
•·Najważniejsza sprawa: ciesz się tym. To ćwiczenie ma ci przede wszystkim pomóc pokochać każdą rzecz, którą będziesz trzymać w szafie, a także zawsze mieć pod ręką coś stosownego i szykownego do ubrania.
Podjadanie nie jest chic!
Możesz owinąć jedwabny szal wokół szyi, ostrzyc się na pazia i włożyć beret; ale jeśli naprawdę chcesz żyć jak paryżanka – pisze Jennifer L. Scott w Lekcjach Madame Chic – to nie wystarczy. Jeśli twoim celem jest wdzięk Francuzek – od Gigi, przez Jeanne Moreau, po Charlotte Gainsbourg – nie masz wyjścia: musisz prowadzić się tak, jakby nadzorowało cię krytyczne oko paryskiej matrony; tej, która zmarszczy brew, gdy przyłapie cię z tubką pringles, albo zobaczy się w legginsach i T-shircie, gdy zmierzasz do skrzynki pocztowej. Tak, autorka to przyznaje, jeśli chcesz być jak Francuzki, musisz swoje odcierpieć. Ale potem, zobaczysz, okaże się, że było warto!
‘The New York Times”
Zapamiętaj, s’il vous plaît!
• Popraw jakość swoich posiłków, by zmniejszyć ochotę na przegryzanie.
• Niech dobre obiady staną się twoim priorytetem.
• Urządź mieszkanie zgodnie z zasadą „tu się nie podjada”. Kieruj się przede wszystkim zmysłem estetycznym, a dopiero później wygodą (bo przecież jeśli masz ochotę się położyć, łóżko zawsze na ciebie czeka).
• Jeśli musisz coś przegryźć, wybieraj tylko produkty wysokiej jakości. Nie idź na kompromisy.
• Nigdy nie jedz, gdy gdzieś idziesz, prowadzisz samochód czy na stojąco. Za wszelką cenę unikaj jedzenia w biegu.
• Pozwól, żeby czasem zaburczało ci w brzuchu, to pobudzi twój apetyt.
• W ciągu dnia uzupełniaj płyny, najlepiej pijąc dużo wody.
• Jeśli planujesz radykalną zmianę w sposobie odżywiania, skonsultuj się z lekarzem i wypracuj optymalną dla siebie dietę.
• Spraw, by przyrządzanie zbilansowanych posiłków stało się jednym z twoich życiowych priorytetów, i zawsze miej coś w spiżarce.
• No i pamiętaj: bezmyślne podjadanie jest passé!
Bądź świadomą konsumentką
Są jak anioł-stróż i diabeł-kusiciel przy naszym uchu: „potrzeba” contra „pragnienie”. To one w nas toczą spór, gdy coś kupujemy. W społeczeństwie ogarniętym szałem zakupów Scott radzi, by wstrzymać się na kilka dni, zanim kupimy przedmiot naszych marzeń i zadać sobie pytanie: „Czy ja tego rzeczywiście potrzebuję, czy tylko zagracę swoją szafę?”. Okazuje się, że narzucając sobie taką dyscyplinę, możemy czerpać jeszcze więcej przyjemności z zakupów.
„Chicago Tribune Company”
Zapamiętaj, s’il vous plaît!
• Nie kupuj pod wpływem impulsu: rób listę zakupów i płać wyłącznie gotówką za codzienne sprawunki.
• Ogranicz swoją garderobę do niewielkiej liczby pasujących do siebie elementów, żeby nie kupować zbyt wielu ubrań.
• Nigdy nie daj się namówić sprzedawcy lub sprzedawczyni na kupienie czegoś, do czego nie jesteś przekonana. Bądź stanowcza i nie pozwól, żeby duma przeszkodziła ci w racjonalnym podejmowaniu
decyzji.
• Naucz się doceniać to, co już masz.
• Przed dokonaniem większego zakupu odczekaj kilka dni i sprawdź, czy nadal naprawdę chcesz mieć daną rzecz.
• Odnawiaj mieszkanie i kupuj nowe sprzęty, tylko jeśli cię na to stać.
• Przeanalizuj, na co wydajesz pieniądze, i czerp przyjemność z tego, co już posiadasz.
I koniecznie wypróbuj uśmiech Mony Lisy
Czym jest to coś, co czyni Francuzki tak niezwykłymi? Scott to jedna z tych pisarek, które próbują rozgryźć ten sekret, przy czym nie brakuje jej autoironii i dobrego humoru. Jej mentorką była kobieta nazywana Madame Chic. To ona wprowadziła ją w arkana paryskiego stylu. Szczególnie przypadły nam do gustu wskazówki jak tworzyć wokół siebie aurę tajemniczości (podzielilibyśmy się nimi z wami, ale wtedy tajemnica przestałaby być tajemnicą, prawda?). Zamkniecie tę książkę z poczuciem, że otrzymaliście wspaniałą lekcję, że życie należy traktować jako coś więcej niż „sprawę formalną”.
Emily Hamlin Smith, Cleveland.com
Zapamiętaj, s’il vous plaît!
• Bądź powściągliwa i nigdy nie przesadzaj ze zwierzeniami. Odzywaj się wtedy, kiedy potrzeba.
• Nie czuj się skrępowana milczeniem.
• Nie opowiadaj nowo poznanym ludziom historii swojego życia. Rozmawiaj za to o sztuce, filozofii albo bieżących wydarzeniach. Bądź interesująca!
• Intymnymi sekretami dziel się z jedną czy dwiema zaufanymi przyjaciółkami lub przyjaciółmi.
• Naucz się przyjmować komplementy.
• Pamiętaj (nie tylko we Francji, ale wszędzie): nigdy nie pytaj nikogo, czym się zajmuje.
• Żeby nie wygasł romantyzm w twoim związku, nie omawiaj ze swoim partnerem wszystkich prozaicznych szczegółów swojego codziennego życia. Zabiegi pielęgnacyjne wykonuj za zamkniętymi drzwiami. Wystarczy, że twój ukochany widzi, że świetnie wyglądasz. Nie musi wiedzieć, jak to robisz.
Przyjmowanie gości to sztuka
Urocza, pełna anegdot i lifestylowych porad… Wywarła niebagatelny wpływ na kobiety, które marzą o francuskim modelu życia, ale nie mają możliwości spędzenia roku w Paryżu.
„The New York Times”
Zapamiętaj, s’il vous plaît!
• Bez względu na rodzaj urządzanego przyjęcia bądź pewną siebie gospodynią. Tego oczekują od ciebie twoi goście. Nawet jeśli nie czujesz się pewnie, udawaj, aż zacznie ci to przychodzić naturalnie.
• Zadaj sobie trochę trudu, żeby wyglądać ładnie.
• Trzymaj się tego, co znasz i umiesz. Prosty, smaczny posiłek będzie lepszy (i mniej pracochłonny) niż coś wymyślnego, ale niezbyt trafionego.
• Zachowaj spokój w obliczu katastrofy i zawsze miej poczucie humoru.
• Wskrześ rytuał aperitifu i serwuj przed posiłkiem napój (alkoholowy lub bezalkoholowy), który stanie się znakiem firmowym twoich przyjęć.
• Jeśli popełnisz gafę, po prostu zbądź ją śmiechem. Wszystkim się to kiedyś zdarzyło.
• Wybierz odpowiednią muzykę — niech to będzie niezapomniany wieczór.
• Na pewno już wiesz, jaki będzie ostatni punkt... Dobrze się baw! Po co zadawać sobie tyle trudu, jeśli sama nie będziesz się dobrze bawić na swoim przyjęciu?
|