|
Prawdziwą kopalnią błonnika są jednak otręby!
Otręby to nic innego, jak łuski zbóż. Ziarna zostają ich pozbawione w procesie oczyszczania (przed przemiałem). Najczęściej spożywamy więc biały chleb, w kuchni używamy białej mąki, rafinowanego ryżu… Aby zapewnić organizmowi wystarczającą ilość błonnika, wystarczy codziennie zjeść garść otrąb.
Najlepiej, jeśli będą ze śliwkami – w suszonej postaci one także dostarczają sporo błonnika. Jego zalecana dzienna dawka to ok. 25-40 g. Na rynku dostępne są otręby granulowane z dodatkiem śliwek lub jabłek. W porównaniu do otrąb klasycznych są bardziej chrupiące i mają wyrazisty smak. Niezależnie jednak od postaci to idealny dodatek do jogurtów, kefirów i mleka.
Błonnik chłonie wodę jak gąbka – do 10 razy tyle wody, ile sam waży. To dlatego pęcznieje w żołądku i zapewnia uczucie sytości na długo po zjedzeniu. Dodatkowo pobudza wydzielanie śliny, ułatwiając trawienie pokarmów już w jamie ustnej. Sprzyja wydalaniu z organizmu kwasów żółciowych i cholesterolu.
Otręby powinny być zatem stałym elementem jadłospisu osób dbających o prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego, cierpiących na zgagę, zagrożonych miażdżycą lub po prostu dbających o sylwetkę.
|