Matka ciągle wynajduje nowe diety, sposoby na życie i zajęcia, a przy tym bezustannie kłóci się ze swoim mężem. Starszy brat utrzymuje kontakt głównie z komputerem, a młodszy, zwany Smarkiem, jest nieprzewidywalny w realizacjach swoich szalonych pomysłów i ma zdecydowanie zbyt dużo energii. Na urodziny chłopcy sprawiają swojej siostrze nieoczekiwany prezent – psa Killera, który podejrzanie przypomina bestię z morza. A to dopiero początek niespodzianek. Okazuje się, że dziadkowie, który mieli się rozwodzić – zostali pojmani w Tajlandii w trakcie swojej drugiej podróży poślubnej. Tymczasem matka zdążyła już wpaść na pomysł przygarnięcia mężczyzny poznanego przez Internet. Czy tajemniczy autor przewodników turystycznych, zupełnie nieprzystojny (no, może trochę) okaże się seryjnym zabójcą?
Autorka określiła swoją powieść mianem „romantycznej groteski z dużą dozą absurdu”. I rzeczywiście – z urokiem, niezwykłym humorem i dystansem opisuje rzeczywistość, która otacza nie tylko ją i jej bohaterkę, ale nas wszystkich.
Zaczęło się.
Matka siedziała w kuchni i gromadziła łupy z napadu na księgarnię New Age, wertując jednocześnie książkę: Wyzwól się z toksycznego związku. Kobieta kontra męska szowinistyczna świnia; obok leżały takie bestsellery, jak: Równość w związku. Czemu ty jesteś górą, a on bezużytecznym śmieciem? i Czy twoje dzieci psują ci humor? Każ im się wynosić! Zwłaszcza ta ostatnia pozycja podniosła mnie na duchu.
– Siemano! – zawołała Matka w obcym narzeczu, pociągając mnie do niedźwiedziego uścisku. Napotkawszy moje pytające spojrzenie, pisnęła histerycznie: – My, kobiety, musimy się trzymać razem! Kobieca siła, siostro!
Kiedy spytałam, czy jest kolacja, spiorunowała mnie wzrokiem i mruknęła coś o „byciu po ich stronie”.
fragment
Dagmara Półtorak urodziła się w1986 roku w Krakowie. Studiuje amerykanistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Powieść Tak trudno być mną! to jej debiut literacki.