To one zadawały szyku, który potem unieśmiertelniły i spopularyzowały wielkie filmowe produkcje z ich gwiazdorskim udziałem, a dla nas pozostają one dalej inspiracją do modowych kreacji. Niedawno John Galiano przyznał, że przy tworzeniu ostatniej kolekcji, wzorował się na Lauren Bacall, wiernej klientce mistrza krawiectwa, Christiana Diora, której zdjęcia w jego salonie do dziś zdobią paryski butik. Centralną postacią opowieści jest prowokująca swoim pewnym spojrzeniem, częściowo ukrytym pod opadającą na jedną stronę twarzy grzywką, kobieta, okryta trenczem, skrywającym powalającą na kolana kreacją, w której za chwilę wejdzie na wieczorną galę i przyciągnie spojrzenia wszystkich.
Jak uchwycić glamour lat 40?
Przede wszystkim należy wybierać kolory z jesiennej i podstawowej palety barw – czekoladowy, granatowy, burgund i inne odcienie czerwieni, karmel i złoty to tylko kilka propozycji. Należy jednak pamiętać by unikać jaskrawych jasnych barw i nijakich odcieni, a kontrast bieli i czerni jest zawsze pożądany.
Po drugie liczy się wyrafinowany, dopasowany krój uwydatniający kobiecość. Do wyboru mamy proste formy ze zwężaną talią, jak ołówkowe spódnice i sukienki oraz pozycje z poszerzonym dekoltem, ale wąskimi ramionami. W modowy kanon epoki wpisują się także bufiaste bluzki, koszule z kokardą wiązaną pod szyją a także futra i futrzane dodatki. Z materiałów najbardziej pożądane są satyna, jedwab i tweed. Na pierwszy plan wśród dodatków wysuwają się kapelusze typu Fedora, rękawiczki, berety, apaszki oraz buty z zaokrąglonymi czubkami.
Kupuj eleganckie pończochy i rajstopy – femme fatale wiedzą jak ważne są dobrze wyeksponowane kobiece nogi, którym nie oprze się żadne męskie spojrzenie. Najlepiej ducha epoki oddają jednolite wzory kabaretowe i delikatne pończochy (także z widocznym z tyłu szwem).
Lata 40 w modzie wbrew pozorom nie są tak odległe jak mogłoby się zdawać, bo wiele elementów z nich znajdziemy w trendach lat 80 - powiększone ramiona, męskie kroje przystosowane do budowy kobiecego ciała i wyemancypowany look. Inspiracji można szukać w jesienno –zimowej kolekcji Alberta Elbaz dla Lanvin, Alexandra McQeena i u duetu Dolce&Gabbana. Klasyka minimalizmu i elegancji stworzona przez Coco Chanel i Diora nigdy nie wychodzi z mody i z powodzeniem można ją stosować bez względu na obowiązujące obecnie trendy.