|
Kościół katolicki nie udziela ślubów, ale sakramentu małżeństwa, a co Bóg uświęca, nie może być traktowane lekko, dlatego też Kościół nie uznaje rozwodów. Jeśli sakramentalny związek małżeński został zawarty zgodnie ze wszystkimi wymogami, żadna władza ludzka nie może go rozwiązać. Ważnie zawartego związku sakramentalnego nie można zresztą nie tylko rozdzielić, ale także unieważnić. Jeśli jednak małżonkowie mają wątpliwości co do ważności sakramentu, wiedzą, że został zawarty niezgodnie z zasadami (zobacz katalog przeszkód małżeńskich, mogą się starać o uznanie sakramentu za niebyły. W celu stwierdzenia nieważności sakramentu przeprowadzany jest proces kanoniczny o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Kwestie związane z procesem uznania sakramentu za nieważny omawia ksiądz Piotr Skibniewski.
Domniemanie ważności
Jak w prawie stosuje się domniemanie niewinności podejrzanego, czyli konieczność udowodnienia mu winy, tak w prawie kościelnym przyjmuje się domniemanie ważności każdego sakramentu małżeństwa udzielonego przez Kościół, dopóki nie zostanie udowodnione, że było inaczej. O ważności sakramentu rozstrzygają trybunały kościelne działające przy każdej diecezji i w razie wątpliwości można zawsze zwrócić się do nich z prośbą o informację i poradę.
Wiele kwestii może się złożyć na uznanie związku za zawarty nieważnie - jak m.in. psychiczna niezdolność do podjęcia obowiązków małżeńskich czy naruszenie przyzwoitości publicznej, warto jednak wiedzieć, że przesłanki do uznania sakramentu za niebyły nie stanowią wszelkie okoliczności, które zaistniały po zawarciu małżeństwa - np. popadnięcie w nałóg po ślubie. Małżeństwo jest w zdrowiu i w chorobie, na dobre i na złe...
Proces kanoniczny o uznanie sakramentu za nieważny
Prawo wniesienia sprawy do sądu kościelnego przysługuje każdemu małżonkowi, nawet przy sprzeciwie współmałżonka. Złożenie wniosku o uznanie sakramentu za nieważny rozpoczyna proces kanoniczny. Jest on pisemny, w jego trakcie zbierane są zeznania i opinie świadków, nic też dziwnego, że trwa najczęściej kilka lub nawet kilkanaście miesięcy. W wyniku procesu sąd rozstrzyga, czy małżeństwo zostało zawarte nieważnie czy też nieważności nie stwierdzono. Jeśli wyrok sądu nie satysfakcjonuje stron, można się odwołać do II instancji. Prawodawca kościelny stanowi, że dopiero dwa wyroki trybunałów kościelnych deklarujące nieważność małżeństwa - I i II instancji lub I i III instancji, przesądzają o prawomocności decyzji.
Choć Kościół podczas procesu o uznanie nieważności sakramentu małżeństwa kieruje się zeznaniami małżonków, więc małżonkowie mogą wykazać się również i złymi intencjami, powinni zawsze pamiętać, że ich zamiary są zawsze jawne dla Boga i to przed Nim ostatecznie będą odpowiadać.
Na podstawie: ks. Wojciech Góralski "Wspólnota całego życia"
|