|
Obok nie przybierania na wadze, przewlekłego kaszlu, pałeczkowatych palców, nawracającego zapalenia płuc i oskrzeli, bardzo słony pot może być sygnałem choroby genetycznej - mukowiscydozy. Test potowy jest jednym z ważniejszych badań ułatwiających postawienie trafnej diagnozy.
„Gdy całuję w główkę moje dziecko, to na ustach zostaje mi sól”, „Zauważyłem, że pot mojego dziecka ma intensywnie słony smak. Czy to rzeczywiście powód do niepokoju?” - takie relacje rodziców nie muszą być przejawem przewrażliwienia. Pot zwykle jest słony, jednak „słony pot” smakuje szczególnie. Czasami na skórze dziecka mogą pojawiać się nawet kryształki soli. Tak może się objawiać mukowiscydoza, przewlekła choroba dziedziczna, obecna w organizmie dziecka od czasu jego narodzin. Dotyka ona wielu układów i narządów, a najwięcej problemów sprawiają zmiany chorobowe płuc, jelit, wątroby i trzustki. Bardzo często jednak objawy mukowiscydozy są na tyle mylące, że trafna diagnoza stawiana jest dopiero po konsultacjach z szeregiem różnych specjalistów. W Polsce mukowiscydozę rozpoznaje się zazwyczaj u dzieci w wieku od trzech do pięciu lat, podczas gdy w krajach Europy Zachodniej większość dzieci zostaje zdiagnozowana przed ukończeniem pierwszego roku życia.
W przypadku długotrwałego i nieskutecznego leczenia astmy, alergii czy nawracającego zapalenia płuc i oskrzeli, warto wykluczyć mukowiscydozę. Gruczoły potowe chorego wydzielają pot o podwyższonym stężeniu chlorku sodu. W oparciu o to zaburzenie opracowano „test potowy”, który pozwala na wykrycie nadmiernej ilości soli w pocie, co przemawia za rozpoznaniem mukowiscydozy. Badanie polega na lokalnej stymulacji gruczołów potowych na przedramieniu i zbieraniu potu. Jest ono bezinwazyjne i nie wiąże się z koniecznością pobrania krwi. Trwa około 1 godzinę, ale niekiedy trzeba je powtarzać z uwagi na zbyt małą ilość potu. Aby wykonać to badanie bezpłatnie należy zgłosić się ze skierowaniem od lekarza rodzinnego lub lekarza pierwszego kontaktu do poradni mukowiscydozy.
|