|
„jaki masz świetny makijaż” - naprawdę poczuje się doceniona. Jak odnaleźć równowagę pomiędzy zadbaniem a naturalnością? Jak zrobić naturalny makijaż radzi Katarzyna Kozłowska-Kołodziejska, ekspert w dziedzinie wizażu: Makijaż naturalny to „no make-up”, czyli sprawiający wrażenie, że go w ogóle nie ma. Jego zadaniem jest upiększyć twarz wyłącznie przy użyciu kolorów zgodnych z naszą karnacją. Dlatego tak ważne jest dobranie kolorów kosmetyków. Zaczynamy od podkładu, który powinien być dokładnie w tym samym odcieniu, co nasza cera. Warto, zamiast na nadgarstku, rozsmarować odrobinę na oczyszczonym fragmencie twarzy i obejrzeć efekt w naturalnym świetle.
W przypadku makijażu naturalnego, podkład powinien mieć płynną konsystencję. Najczęściej są to tzw. „fluidy”, które idealnie wtapiają się w skórę. Jedynie w przypadku znaczących przebarwień lub innych niedoskonałości cery można użyć miejscowo gęstszego podkładu. Pamiętajmy jednak, że pieprzyki czy piegi dodają oryginalności!
Brwi podkreślamy delikatnie przyciemniając ich kolor maksymalnie o jeden, dwa tony. Na rzęsy delikatnie nakładamy tusz: brązowy - w przypadku jasnej karnacji, czarny - przy ciemniejszej. Kosmetyk powinien być dobrze rozprowadzony, a rzęsy rozczesane, bez śladów sklejeń.
Wybierając cienie do powiek kierujemy się kolorami natury: beże i brązy doskonale podkreślą głębię oka osób młodych. Natomiast chcąc się trochę odmłodzić możemy zastosować kolory jaśniejsze: pastelowe, beżowe, brzoskwiniowe. Przy makijażu „no make-up”, aby był on jak najbardziej naturalny, zrezygnujmy z błyszczących cieni – lepiej prezentować się będą matowe lub satynowe.
Nawet przy tak naturalnym makijażu warto zastosować róż do policzków. Podkreśli on kształt naszej twarzy i doda jej charakteru. Dobieramy kolor imitujący naturalne zaróżowienie cery: jasny łosoś lub róż. Podobnie wybierając pomadkę kierujemy się naturalnym kolorem ust. Najczęściej jednak wystarczy delikatny błyszczyk czy wręcz bezbarwna pomadka pielęgnacyjna, która spowoduje, że usta będą naturalnie piękne, dzięki dobremu nawilżeniu i zlikwidowaniu spierzchnięć.
Wszystkie barwy powinny się przenikać i wtapiać w skórę – nałożenie grubym pędzlem transparentnego, sypkiego pudru na całość twarzy, pomoże je scalić. Nadmiar koniecznie należy zdjąć pędzlem, by nie pogłębiał zmarszczek, choćby tych mimicznych.
Katarzyna Kozłowska-Kołodziejska podkreśla, że w naturalnym makijażu powinniśmy kierować się zasadą, że „mniej znaczy lepiej”.
|