|
|
Rozwód. Jak go przeżyć?
|
|
Rozwód to jedna z najtrudniejszych sytuacji życiowych; rodzi żal, ból, stres, strach, złość. Jak sobie poradzić z tak trudnymi emocjami? Jak przeżyć tak silny wstrząs psychiczny? I jak o tym, co się dzieje między rodzicami, rozmawiać z dziećmi?
|
|
|
|
|
Poradnik Kuby Jabłońskiego odpowiada na te i inne pytania. Daje wskazówki, jak postępować, żeby nie zwiększać niepotrzebnie cierpień związanych z rozpadem rodziny i nie pogłębiać urazu po tak traumatycznym przeżyciu, jak się zachowywać podczas rozprawy sądowej. Pomaga uporać się z poczuciem krzywdy, podpowiada, jak ułożyć sobie nowe życie i zachować system wartości. Książka, napisana bardzo przystępnym, komunikatywnym językiem, zawiera wiele cennych wskazówek i porad, które z pewnością pozwolą przetrwać to dramatyczne doświadczenie życiowe.
Fragment książki:
Doświadczyłaś uczucia zazdrości i złości i planujesz ich ekspresję. Owszem, zgadzam się, że najbardziej widoczne są uczucia złości i zazdrości. Ale niejako „pod nimi” pojawiło się jeszcze inne uczucie. Uczucie, które nie zostało przez ciebie dopuszczone do głosu. Uczucie żalu i smutku. To o nie chodziło, gdy pisałem: „Czujesz dziwne ciepło i napięcie w okolicach twarzy, brody i szyi. Nie bardzo wiesz, z jakiego powodu, ale chce ci się płakać…” Zobacz, co się stało. Uczucie żalu i smutku dopominało się o przeżycie, ale było dla ciebie na tyle bolesne i trudne, że wolałaś skoncentrować się na uczuciu zazdrości i złości, ponieważ ich przeżywanie okazało się dla ciebie łatwiejsze. Można więc powiedzieć, że nieświadomie uciekłaś od przeżycia uczucia żalu i smutku. Często tak się zdarza, że nie tylko zaprzeczamy istnieniu w nas jakichś bolesnych, trudnych do przeżycia uczuć, ale by od nich uciec, koncentrujemy się na innych lub wręcz wzniecamy w sobie inne uczucia.
Recenzje:
To lektura dla potrzebujących, dla tych, którzy nie potrafią sobie poradzić z rozpadem małżeństwa, a potem z rozwodem. Zresztą nawet jeśli potrafią - książka Kuby Jabłońskiego pozwoli przez to przejść łatwiej, choć nawet po lekturze wszystkich książek na ten temat rozwód nigdy nie będzie sprawą prostą.
Latarnik
Książka napisana została w sposób prosty i prawdziwy. Nie radzi, jak walczyć ze strachem, lękiem, poczuciem krzywdy, ale jak go oswoić, jak dostosować się do zmienionej rzeczywistości, jak zaakceptować puste miejsce. Bardzo potrzebna terapeutom, rodzicom, dzieciom - dużym i małym.
Niebieska Linia
Patronat medialny: Zwierciadło, portal ByćKobietą.pl, Przekrój
|
|
|
ostatnio dodane:
pokrewne forum:
przeczytaj także:
|
|
przejdź do tematu Rozwód. Jak go przeżyć? aby komentować bezpośrednio na forum.
kopciuszek93 napisała: (w dniu: 21-01-2008 23:15)
Hehh....Moze nie jestem juz dzieckiem mam 31 lat a moi rodzice 3 lata temu sie rozwiedli,przezylam to strasznie i nadal przezywam.Od trzech lat nie mieli i nie maja ze soba zadnego kontaktu ,ja jestem jakby ich łacznikiem ale ja juz mam wzystkiego dosc!Kocham taka samo mame jak i tate i mam dosc ciaglych klotni w ktorych jestem posrednikiem.Tak wiec wiem jak male dzieci musza przezywac rozwod rodzicow. dalilah napisała: (w dniu: 22-01-2008 6:15)
moi rodzice rozwiedli sie pół roku temu, i ciesze sie bardzo ze do tego doszło .jedyny stres zwiazany był z tym , ze byłam świadkiem w sądzie.Szanuje ich decyzje i wiem że tak bedzie lepiej,młodsze rodzeństwo tez zaakceptowalo ta sytuacje. orenda napisała: (w dniu: 26-01-2008 11:14)
to chyba duzo zalezy jaka byla sytuacja przed rozwodem(bo jak np jest przemoc to mysle ze po rozwodzie wszyscy oddychaja z ulga) i jak jest po rozwodzie. Ty masz ciezko bo Twoi rodzice ze soba w ogole nie rozmawiaja i wciagaja Cie w swoje konflikty, a Ty robisz za piorunochron...wspolczuje, moze poprostu sprobuj z nimi o tym porozmawiac, ze ciezko Ci robic za laczniczke miedzy nimi
pozdrawiam rudzikowa napisała: (w dniu: 26-01-2008 15:26)
Kopciuszku, jesteś łącznikiem między kochanymi przez Ciebie ludźmi i wiem że to ciężkie. Spróbuj porozmawiać z nimi i przedstawić im jak wygląda to z Twojej strony i ile ty cierpisz będąc w takiej roli. Może to będzie dla nich zimny prysznic.
Uważam że największą głupotą jaką robią ludzie którzy się rozstają to wciąganie w tę sytuację dzieci i próba przeciągnięcia ich na swoją stronę.
Zdarza się że ludzie się rozstają ale dziecko potrafi zrozumieć taką sytuację lepiej gdy oboje rodziców oszczędzą sobie obmazywania się przy dziecku a zajmą się kontynuacją jego wychowania i wspierania.
Trzymaj się Kopciuszku
zaloguj się aby napisać własny komentarz
|
|