|
|
Skuteczny sposób na sezonową depresję
|
|
Krótkie dni, otaczająca nas szaruga, niskie temperatury, brak porannego światła słonecznego zakłóca nasz rytm snu i cykl wydzielania hormonów w tym serotoniny, która jest odpowiedzialna za dobry nastrój.
|
|
|
|
|
Zmiany naszego nastroju nasilają się właśnie teraz. Trudno rano nam się wstaje z łóżka, w czasie dnia czujemy senność i jesteśmy ospali. Męczy nas smutny nastrój, rozdrażnienie, nie mamy ochoty na rozrywkę z przyjaciółmi, a praca którą wcześniej szybko wykonywaliśmy zabiera nam więcej cennego czasu.
Czujemy wtedy także nieodpartą potrzebę nadmiernego spożywania słodyczy i pokarmów zawierających węglowodany. Bo spożywanie dużej ilości węglowodanów prowadzi do podwyższenia stężenia serotoniny w naszych organizmach, co wpływa na polepszenie nastroju. To jest prawdopodobnie przyczyna tak częstej ochoty na słodycze o tej porze roku. Niepohamowany apetyt oraz brak sił do działania powodują tycie!
Jak skutecznie się przed tym wszystkim obronić?
Jeśli pojawi się za oknem słoneczny dzień to wykorzystaj go na spacer aby doświetlić Twój organizm. Podczas spaceru w słoneczny dzień możesz otrzymać dawkę naturalnego światła nawet 100 tys. luksów. Jednak gdy dni są pochmurne, a takich o tej porze roku nie brakuje zafunduj sobie czekoladową euforię.
Nie chodzi w tym przypadku o objadanie się słodyczami, a o zabiegi kosmetyczne z udziałem naturalnej czekolady, połączone z peelingiem cukrowym na bazie trzciny cukrowej oraz serum regenerującym z kawiorem. Obudzą one nawet w największym ponuraku wszystkie zmysły, wygładzą oraz zrewitalizują skórę i rozgrzeją ciało. Energetyczna słodycz zawarta w zabiegach czekoladowych także relaksuje umysł tak, że każdy z nas może natychmiast zapomnieć o stresie i sezonowym smutku.
Warto więc o tej porze roku zrobić sobie miłą niespodziankę w postaci rozpieszczającego czekoladowego, energetycznego seansu kosmetycznego dla ciała i zmysłów.
|
|
|
ostatnio dodane:
pokrewne forum:
przeczytaj także:
|
|
przejdź do tematu Skuteczny sposób na sezonową depresję aby komentować bezpośrednio na forum.
Jola napisała: (w dniu: 31-10-2007 10:07)
czekoladowy kremik, ciekawe, zaraz sprzedam w domu nowinke mezowi, napewno poszuka i kupi,
To fakt jesien jest nieublagana dla naszego nastroju, my tez chodzimy troszke zmeczeni, a maza od kilku tygodni caly czas wola o slodkie, ale czy to pomaga, nie powiedziala bym,
z drugiej strony im wiecej sie je slodyczy tym wieksza na nie ochota,
ale ten czekoladkowy kremik moze byc dobry; married_1982 napisała: (w dniu: 31-10-2007 10:35)
nic nie poprawia nastroju jak czekoladka:)
ja narazie mam dosc, bo przez ost 2 tyg zjadłam ich z 8, mleczne, z orzechami, karmelowe-wstyd przyznac ale sama sie do nich dobrrałam, a mezowi zostały 2
poki co teraz sie przerzuciłam na ...banany,jadłam je czasem zeby np. nie zrobic przykrosci mamie, ktora je dawała a ktorych wczesniej nie trawiłam, a teraz nagle mi zasmakowały...
i winogronka, co do bananow-to z tego co wiem, sa dla nerwowych osob, a ja czasem taka jestem
Jolu- pomyslałam sobie o czyms, ze moze np jakis balsam albo cos o zapachu czekoladowym sobie sprawic, i tez poprawiłoby nastroj samym zapachem:) Jola napisała: (w dniu: 31-10-2007 10:58)
zapach zapachem, ileprzyjemnosci moze dac smarowanie sie , lub partnera takim rarytasem,
swintucha ze mnie, ale humorki trzeba sobie poprawiac,
Ja czekolady nie jadam, (no od swieta) bo mnie strasznie wysypuje(tradzik) i nie powinnam, nie lubie wygladac jak 15 latka married_1982 napisała: (w dniu: 31-10-2007 12:18)
mnie naszczescie nie wysypuje, WIEC MOGE JESC DO WOLI:)
no no Jolu niezle... to robicie to na słodko, ja kiedys tez troche mojego posmarowałam, dobrze tez smakowało, gdyby nie małe włoski na klacie hihi
a teraz przewaznie uzywam smietanki w sprayu pskikam mu, i jazdaaa
ups ja tez jestem "swintucha" zuzzka napisała: (w dniu: 31-10-2007 12:23)
Ja mam płyn czekoladowy do kąpieli . Jest świetny! Odpręża każdego, kto się w nim kąpie.
zaloguj się aby napisać własny komentarz
|
|