|
Cukrzyca jest trudna do zdiagnozowania głównie dlatego, że na początku jej przebiegu nie boli. Pierwszym objawem może być jedynie pragnienie, senność lub częstsza potrzeba oddawania moczu. Chory nie odczuwa, że jego komórki w związku z brakiem insuliny nie mogą przyjąć glukozy, która uszkadza narządy wewnętrzne, układ nerwowy, naczynia krwionośne. Kluczem do skutecznej walki z cukrzycą i zahamowania jej postępu jest wczesne rozpoznanie oraz prawidłowe leczenie. Większość diabetyków szuka pomocy lekarskiej dopiero wówczas, gdy choroba już znacznie im dokucza i ogranicza normalne funkcjonowanie.
Dlaczego wzrasta liczba chorych na cukrzycę?
Cukrzyca jest chorobą cywilizacyjną, dlatego jej rozwój jest związany z obecnym dziś powszechnie stylem życia, sprzyjającym rozwojowi choroby. Postępy cywilizacji znacznie zmieniły bowiem naturalne przyzwyczajenia człowieka. Historycznie człowiek, któremu zdobycie pożywienia nie przychodziło z taką łatwością jak dziś, musiał przystosować się do sytuacji, wykształcając m.in. zdolność gromadzenia w organizmie „zapasów” w postaci tłuszczu. Pozwalały mu one na przeżycie między jednym a drugim „upolowanym” posiłkiem. Współczesnemu człowiekowi zdobycie pożywienia przychodzi z łatwością, a poza tym obfituje ono w dużą zawartość cukrów i tłuszczu. Organizm gromadzi zapasy energii w organizmie, nie będąc w stanie jej spalić. Sprzyja temu również niska aktywność fizyczna – mało ruchu i większość czasu spędzana w pozycji siedzącej. Taki tryb życia sprzyja powstawaniu i utrwalaniu otyłości, która jest jedną z głównych przyczyn wzrostu zachorowań na cukrzycę.
|