Jeżeli wejście do ogrodu zimowego prowadzi przez kuchnię, możemy zrobić w nim jadalnię. Łącząc wartość funkcjonalną i dekoracyjną, będzie on użytecznym i oryginalnym elementem naszego domu.

Lokalizacja ogrodu zimowego pozytywnie wpływa również na bilans cieplny domu, ponieważ będzie on stanowił bufor cieplny – zmniejszy ucieczkę ciepła w zimie, a w lecie ograniczy dopływ promieni słonecznych, wpadających do wnętrza domu. Szklana konstrukcja dobudowana do ściany budynku będzie chronić ją przed deszczem, wiatrem, czy śniegiem. Do ogrodu zimowego doprowadza się często system grzewczy, który umożliwia korzystanie z tego dodatkowego pomieszczenia przez cały rok.

W pierwszej kolejności należy zastanowić się nad optymalnym wpasowaniem ogrodu zimowego w bryłę domu, nie zapominając przy tym o względach estetycznych. Warto porozmawiać z architektem, który doradzi najlepsze rozwiązanie – oranżerię można wybudować na odrębnym fundamencie lub wykorzystać do tego celu istniejący taras.

Ważne jest również odpowiednie ustawienie względem stron świata. Ogród południowy zapewnia wnętrzu duże nasłonecznienie, dlatego konieczna jest instalacja wentylacji lub montaż szyb przeciwsłonecznych. Natomiast ogród od strony północnej będzie komfortowym miejscem w lecie i idealnym pomieszczeniem dla roślin, które potrzebują mało światła. Najlepiej, jeśli otwiera się na zieloną część działki. Dzięki temu staje się on także naturalnym łącznikiem między wnętrzem domu, a otoczeniem.

Monika Lisowska – Łętocha

autor: / źódło: / opracowanie:
Archon