|
Prezes (Cezary Morawski) – przywódca „ojcujący” grupie, Knedel (Robert Makłowicz) – krasnal matkujący, kucharz, Czak (Jarosław Boberek) – pragmatyczny krasnal bojowy, Szczycik (Maciej Stuhr) – entuzjasta o nieustannie dobrym humorze, jego brat Dołek (Paweł Wilczak) – malkontent i maruda, Młotek (Zbigniew Suszyński) – bystrzacha, który nie grzeszy inteligencją oraz Loczek (Jerzy Kryszak) – pocieszny rozrabiaka, który wyrósł w kniei i nie ma zielonego pojęcia o tym, co dzieje się w szerokim świecie.
Krasnale wcale nie są bajkowymi karzełkami, są dorosłymi ludźmi, którzy zostali krasnoludkami z wyboru. Cały czas noszą szpiczaste czapki, ale brody nakładają tylko wtedy, gdy muszą opuścić swój dom. Jeden, jedyny most łączy las Krasnali ze światem, którym rządzi Zła Królowa (Katarzyna Figura). W jej zamku, wysoko na szczycie skały, Śnieżka (Joanna Jabłczyńska) pędzi nędzny żywot Kopciuszka.
Biedactwo nigdy nie poznało swoich rodziców. Matka zmarła przy porodzie, a ojciec – stary, dobry Król – po śmierci ukochanej żony zniknął w tajemniczych okolicznościach. W międzyczasie Śnieżka wyrosła na piękność, której nie mogło przeoczyć nawet osławione ‘lustereczko-powiedz-przecie’. Lustro (Wojciech Paszkowski) na pytanie próżnej Królowej musi odpowiedzieć zgodnie z prawdą: Najpiękniejszą na całym świecie nie jest już ona, lecz Śnieżka. Gniew Królowej dosięga niewinną królewnę. Jej głowę ma przynieść specjalista, Wielki Łowczy (Krzysztof Rutkowski) i jego pies Brutus.
Uciekając przed prześladowcami Śnieżka znajduje schronienie na Polanie Krasnoludków. Burzy to całkowicie ich spokój, ponieważ nieprzywykli do towarzystwa kobiet. Śnieżka psoci, figluje i odciąga uwagę gospodarzy od codziennych zajęć. Jedynie krasnal Prezes, przed którym królewna odkrywa sekrety swego serca, uświadamia sobie, że tak dalej być nie może. Z dylematem o dalszy sens życia udają się do starego mędrca, Bogdana. Niestety dalsze wspólne życie królewny i krasnoludków stoi cały czas pod znakiem zapytania.
|