|
Mowa ciała, czyli komunikacja niewerbalna
Z obserwacji mimiki i mowy ciała wynika, że aż 55% znaczenia danej wiadomości jest zawarte w środkach niewerbalnych. Należą do nich m.in.: ton wypowiedzi, sposób doboru i częstotliwość wypowiadanych słów oraz ruchy ciała. Znajomość mowy ciała, umiejętność odczytywania przekazu niewerbalnego dają człowiekowi lepszy wgląd w istotę komunikacji, lepsze porozumienie. Powinniśmy więc wyeliminować wszelkie nerwowe gesty i koniecznie pamiętać o tych obowiązujących albo ocenianych wysoko w naszej kulturze: pewnym kroku, zdecydowanych i wyraźnych odpowiedziach, postawie wyrażającej szacunek wobec rozmówcy i sytuacji.
Sprzedaj swoje dobre strony
Sztuka sprzedaży siebie, własnej wiedzy i umiejętności podlega tym samym prawom co reklama towarów i usług. Zjawisko ekspozycji mówi o tym, że im częściej coś widzimy, tym bardziej to lubimy. Warto zastosować to prawo w przedstawianiu siebie – dyskretnie, ale kilkakrotnie podkreślać swoje mocne strony. Oczywiście tylko od nas zależy, co uznamy za swoją zaletę, a co za wadę. Nawet jeśli rozmówca jest skłonny postrzegać daną cechę inaczej niż my, tylko od naszego sposobu przedstawienia zależy, jak rzeczywiście będzie to odebrane. Pozostaje jeszcze kwestia naszej wiedzy.
Aby wywrzeć dobre wrażenie, musimy posiadać minimum wiadomości o osobie, z którą rozmawiamy, o firmie, na której decyzji nam zależy, a w przypadku egzaminu – oczywiście dobrze się przygotować z danego przedmiotu. Z pewnością przytoczona na początku artykułu „prezentacja” ze znanego wiersza Jana Brzechwy nie może wywołać pożądanego efektu. Pamiętajmy bowiem o zasadzie umiaru – zbytnie przechwalanie się rzadko wywołuje pozytywne reakcje odbiorców. Pomijając już oczywisty fakt, że ideały w stylu Samochwały nie istnieją.
Napisano na podstawie: kurs ESKK „Psychologia”; kurs ESKK „Jak wygrać w negocjacjach”; kurs ESKK „Skuteczna komunikacja”; A. Zielonka-Sujkowska, Autoprezentacja, exporter.pl
|