|
Chodzi o detektor uśmiechu. Oprogramowanie urządzeń może wykryć roześmianą twarz i wykonać zdjęcie w odpowiednim czasie.
Istnieją 3 poziomy ustawień tej funkcji, od których zależy czułość działania detektora. Ciekawe, jaka jest użyteczność tego zastosowania. Na myśl przychodzi tylko fotografowanie z timerem – zamiast ustawiać czas do wyzwolenia migawki można poczekać, aż aparat sam „uzna”, że jesteśmy wystarczająco radośni, aby wykonać nam zdjęcie.
Ograniczona może okazać się użyteczność tego rozwiązania dla urodzonych ponuraków. Prędzej wyczerpie się bateria, niż aparat „zdecyduje” się na działanie.
autor: / źódło: / opracowanie:
4Press
|