|
Pamiętajmy o wyciszeniu
Wypoczynek nie będzie efektywny, jeśli w wolnym czasie będziemy myśleć o sprawach zawodowych. Po wyjściu z pracy nie jesteśmy w stanie natychmiast wyłączyć mózgu, dlatego wbrew naszym wysiłkom popołudniami myśli i tak często krążą wokół tematów zawodowych. Dokonujemy bilansu dnia, roztrząsamy problemy, analizujemy podjęte decyzje, czyli w zasadzie w ogóle nie odpoczywamy. Nie odpoczywa nasz mózg. Sposobem na pozbycie się natrętnych myśli jest zarówno rozwijanie swoich zainteresowań, angażowanie się w życie domowników, spotkania ze znajomymi, wyjście do kina, jak też aktywność fizyczna, która wymaga skupienia, np. aerobik (trzeba skupić się na powtórzeniu układu wykonywanego przez instruktora), tenis czy siatkówka (śledzimy ruch piłki). Jeśli nie chcemy wypoczywać aktywnie, podobną funkcję spełni pasjonująca lektura czy interesujący film, najlepiej taki, który do końca trzyma w napięciu.
Sen lekarstwem na wszystko
Dbajmy o zdrowy sen. Choć naukowcy dość krytycznie oceniają tezę, jakoby sen przynosił rozwiązania nurtujących nas zagadnień, zgodni są co do tego, że o higienę snu warto zadbać. Człowiek wyspany to człowiek wypoczęty. A wypoczęty jest bardziej efektywny w pracy. Warto uświadomić sobie, że sen jest naturalnym lekiem (jakże często przesypiamy różne niedyspozycje). Podczas snu spowalniają się procesy metaboliczne organizmu, pogrążamy się w stanie głębokiej relaksacji. Mięśnie się odprężają, a system hormonalny wydziela niezbędne hormony wzrostu, które przyspieszają regeneracją komórek. Przeciętnie wystarcza nam 7 – 8 godzin snu w ciągu doby, choć zapotrzebowanie na sen zmniejsza się z wiekiem. Osoby, którym sprawy zawodowe nieustannie zajmują myśli, często cierpią na bezsenność. Kto choć raz doświadczył tego stanu, wie doskonale, jak bardzo negatywnie wpływa on na system nerwowy. Pomijając już ewidentny brak wypoczynku, jesteśmy wówczas rozdrażnieni i nerwowi.
Wielu z nas sądzi, że czasu na odpoczynek mamy znacznie mniej niż czasu, który przeznaczamy na pracę czy naukę. Z pewnością w tym założeniu jest sporo racji. Prawdą jest również jednak i to, że nie potrafimy odpowiednio organizować sobie czasu, oraz to, że nie umiemy odpoczywać. Warto się zatem zastanowić, w jaki sposób możemy efektywnie wypoczywać na co dzień, nie tylko w czasie wakacji. Lato, kiedy z natury jesteśmy bardziej optymistycznie nastawieni do świata, to najlepszy okres, by zafundować sobie krótki kurs odpoczywania. Wypoczęci będziemy lepiej sprawdzać się we wszystkich rolach życiowych, zarówno zawodowych, jak i rodzinnych.
Artykuł pochodzi z „Magazynu ESKK”
|