|
Film Laurenta Tirarda („Molier”) to świeże spojrzenie na geniusza francuskiej komedii. Filmowcy postanowili odejść od posągowego traktowania Jean-Baptiste’a Poquelina, koncentrując się na okresie jego życia, który pozostaje zagadką dla biografów. Co działo się po zniknięciu 22-letniego dramatopisarza? Czy mógł wtedy spotkać pierwowzory swoich słynnych postaci?
I wreszcie czy przygody z tego zagadkowego okresu zainspirowały wielkie namiętności, w które obfitują komedie Moliera? Twórcy osiągnęli swój cel, widzowie („Moliera”) zapominają o ciężarze historycznym dzieła i świetnie się bawią. Bohater jest pełnym uroku, pasji i temperamentu mężczyzną, który uwodzi bez trudu wszystkie znajdujące się wokół niego panie.
Dużo w tym zasługi aktora, doskonale znanego i u nas z „Smaku życia” i „Gadjo dilo”, niezwykle przystojnego młodego Francuza Romaina Durisa.
Molier dbał o dużą widownię i walczył o sukces, jak moglibyśmy dziś powiedzieć… miał niezwykły zmysł marketingowy, pewnie ucieszyłby go fakt, że najnowszy film z nim jako głównym bohaterem, tylko we Francji obejrzało ponad milion widzów!
Premiera filmu: 17 sierpnia 2007
|