|
Stres Twoim przełożonym?
Dzień rozpoczynasz od szybkiej kawy, potem śniadanie - również w biegu, w pracy urywają się telefony, biegniesz ze spotkania na spotkanie, później stresująca prezentacja, spotkanie z szefem... Niestety znowu zostajesz dłużej w pracy, a jak Ci się już uda z niej wyjść biegniesz załatwić kilka prywatnych spraw. Do domu przychodzisz tak zmęczony, że najchętniej poszedłbyś spać. Obrazek ten nie jest Ci obcy? „Realia rynku są trudne, ale w dużej mierze to my decydujemy o tym, czy nasze życie się toczy czy gna wymykając spod kontroli. Człowiek, który nie ma jasności co dla niego jest dobre, który wątpi w swoje umiejętności, nie wierzy, że jest dobrym pracownikiem, kompetentnym szefem czy zaangażowanym rodzicem, często wpada w pułapkę pracoholizmu, wypalenia zawodowego, czy destrukcyjnego stresu.” – mówi Urszula Pawlikowska, psycholożka i psychoterapeutka z Centrum Psychologicznego Enel-Med. „Spośród osób zgłaszających się z prośbą o pomoc do psychologa, ok. 70% doświadcza syndromu wypalenia zawodowego lub stresu związanego z nadmiarem obowiązków, nieliczeniem się z własnymi możliwościami i ograniczeniami bądź uczestniczeniem w sytuacji mobbingu.” – dodaje Pawlikowska. To wysoka cena, którą płacimy za coraz szybsze tempo życia.
Co Cię czeka?
Najczęstszymi konsekwencjami w sytuacji nadmiernego stresu i wypalenia zawodowego są niechęć i niemoc związana z wykonywaną pracą, poczucie zawodu wobec siebie samego, brak odwagi, obojętność, utrata kontroli i sił, negatywna ocena własnych kompetencji, izolacja i wycofanie się. Do tego dochodzą dolegliwości fizyczne, takie jak codzienne uczucie zmęczenia, wyczerpanie, zakłócenia snu, spadek odporności organizmu, częste bóle głowy oraz dolegliwości przewodu pokarmowego.
|