|
Dzieje się tak, gdyż w obecności soli swoją rolę pełnić może odpowiednia mikroflora, która kształtuje te cechy. Przysmak Francuzów – anchois – również nie mógłby gościć na naszych stołach, gdyby nie sól, nie wspominając już nawet o naszej kiszonej kapuście czy ogórkach. Popularne mieszanki przyprawowe, swoją skuteczność także zawdzięczają soli – zawierają jej średnio 50 – 60%.
Sól dla zdrowia
Sól składa się z dwóch niezwykle reaktywnych pierwiastków: sodu i chloru. W czystej postaci są toksyczne i nieprzyswajalne przez człowieka. Jednakże w postaci chlorku sodu, czyli właśnie soli – mają niebagatelny wpływ na gospodarkę wodno - elektrolitową organizmu. Oczywiście co za dużo to niezdrowo, ale nadmierne ograniczanie spożycia sodu także nie jest wskazane. Sód odpowiada za utrzymanie właściwej objętości i ciśnienia krwi, a także za transport wielu składników odżywczych (aminokwasów, cukrów i witamin).
W niektórych sytuacjach (np. u osób bardzo aktywnych fizycznie) może dojść do jego znaczących niedoborów, co przejawia się m.in. gwałtownym spadkiem wydolności fizycznej i narastającym znużeniem, czasami prowadzić może nawet do zasłabnięcia i utraty przytomności. Najczęściej dzieje się tak w przypadku znaczącego odwodnienia organizmu, na co szczególnie łatwo narazić się latem lub bardzo intensywnie ćwicząc. Ponadto, chlorek sodu, czyli sól podaje się również w stanach gorączkowych, przy rozległych oparzeniach, długotrwałych wymiotach, cukrzycy, przetokach żołądkowych, jelitowych, żółciowych i trzustkowych. Śmiało można powiedzieć, że bez soli nasze życie pozbawione zostałoby smaku. Tak popularne produkty jak np. słone przekąski nigdy by nie zaistniały, a większość spośród produktów, bez których nie wyobrażamy sobie codziennego życia, miałoby zupełnie inny wygląd czy aromat. Sól z pewnością dodaje wielu produktom tę przysłowiową „kropkę nad i”.
Mgr Dorota Osóbka
Dietetyk Żywienia
|