Zaczną wychodzić ze swoich jaskiń i gawr, by wyruszyć na poszukiwanie pożywienia i zacisznego miejsca do życia. Ale czy aby na pewno? Czy przypadkiem na trasach swoich wędrówek nie spotkają ludzi? Jakie przygody mogą przeżyć, gdy znajdą się zbyt blisko mieszkańców leśnych terenów?
Autorka od dziecka chciała zostać niedźwiedziologiem, i to takim z prawdziwego zdarzenia! Ale los i życiowe drogi sprawiły, że została uznaną dziennikarką. Jednak jej miłość do niedźwiedzi nie przeminęła. Z potrzeby serca, zainspirowana reportażami o zwyczajach niedźwiedzi, a także ze względu na czytelnicze potrzeby swoich dwóch synów – spragnionych opowieści z pazurem – napisała taką oto przepiękną książkę. O niedźwiedziu Kubie, jego zwierzęcych kolegach i ich leśnych przygodach, w tym również o ich nieoczekiwanym spotkaniu z ludźmi.
"Moich synów szybko znudziły wszystkie książki, które wspólnie czytaliśmy. Chcieli czegoś więcej: prawdziwych historii z pazurem! Wypytywali o moją pracę – tym chętniej, że akurat przygotowywałam reportaże o zwyczajach niedźwiedzi. A ponieważ ich pytania się nie kończyły, sprawdzałam każdy szczegół: rozmawiałam z niedźwiedziologami, z pracownikami Tatrzańskiego Parku Narodowego, odwiedzałam obserwatorów i opiekunów, którzy o zwierzętach wiedzą wszystko. Opowiadali z wypiekami na twarzach, a ja sama miałam dreszcze, kiedy po raz pierwszy spojrzałam w oczy małej niedźwiedziczce. Losy bohaterów książki oparłam więc na autentycznych wydarzeniach – zabawnych, wzruszających, a nieraz także tragicznych. Mam nadzieję, że zaprzyjaźnicie się z niedźwiedziami tak samo jak ja!"
Renata Kijowska
To pierwsza książka Renaty Kijowskiej napisana z myślą o dzieciach – ale nie tylko, bo i dorośli znajdą w niej wiele dobrego i mądrego przekazu. Zresztą, jak stwierdza Adam Wajrak: Gdyby niedźwiedzie mówiły w ludzkim języku, jestem pewien, że usłyszelibyśmy od nich historie takie jak ta!
Renata Kijowska – reporterka Faktów TVN i TVN24, laureatka Nagrody Dziennikarzy Małopolski, współpracowała m.in. z Radiem Plus, publikowała także w „Tygodniku Powszechnym”. Mama Tytusa i Bruna, opiekunka kundelka Odiego.