|
Dodając do tego jeszcze tajemnicę prowokująca wyobraźnię do działania na zwiększonych obrotach, przygodę i nieoczekiwane zwroty akcji to nie ma wątpliwości, że zapowiada się niezapomniana filmowa wyprawa.
Scenariusz do filmu oparty jest na prawdziwej historii. Jej naocznym świadkiem był Andrzej Śliwa, geolog, który przez kilkadziesiąt lat zajmował się poszukiwaniem i eksploatacją złóż. Doskonale zna środowisko poszukiwaczy i deweloperów, pracował na kilku kontynentach, rozpoczynał karierę jako terenowy geolog, a zakończył jako dyrektor kopalni złota.
„Zainteresowanych prawdziwą historią firmy Bre-X, sensacyjnym zakończeniem tego epizodu lub porównaniem faktów ze scenariuszem filmu zapraszam do mojej książki Ścigając marzenia – w pogoni za złotem. Opisałem tę sprawę dokładnie, znałem osobiście zarówno środowisko poszukiwaczy złota jak i szereg innych osób zamieszanych w tę historię.”
Ten amerykański sen wydarzył się naprawdę:
„Zaczęło się w 1993 roku w Kanadzie. David Walsh, drobny przedsiębiorca z Calgary, właściciel firmy Bre-X i dwaj geolodzy rutynowany John Felderhof i rzutki Michael de Guzman rozpoczęli poszukiwanie złota. Mieli koncesję na poszukiwania w indonezyjskiej dżungli nad rzeką Busang na Borneo, 80 tysięcy dolarów i wiarę, że znajdą tam duże złoże złota. Osiągnęli niewiarygodny sukces. Znaleźli złoto już w trzecim wierceniu. W miarę postępu prac obliczane zasoby złota w złożu rosły jak na drożdżach. Na przełomie 1996/1997 roku wyliczono, że złoże zawiera 2175 ton złota. Nieoficjalnie oceniano, że około 6200 ton złota leży nad rzeką Busang, i że jest to największe złoże złota na świecie.
W ślad za wzrostem szacowanych zasobów astronomicznie rosła wartość akcji firmy Bre-X. Rynkowa kapitalizacja firmy Bre-X osiągnęła w 1996 roku wartość 6 mld dolarów kanadyjskich, a trzy lata wcześniej była bliska zera. Na początku 1997 roku wiodąca trójka: Walsh, Felderhof i de Guzman pławiła się w chwale i luksusie. Bogaci i sławni byli zapraszani do najważniejszych centrów górniczego świata, zbierali nagrody, dyplomy, pochwały.
Największe koncerny górnicze zapragnęły wziąć udział w eksploatacji wspaniałego złoża. Rząd Indonezji i prezydent Suharto zażądali, aby Bre-X podzielił się zarobiona fortuną z narodem indonezyjskim. W gabinetach przedsiębiorców, finansistów i polityków rozpoczęto podchody, potyczki i otwarte boje. Zmagania korporacji i polityków to oddzielna saga.”
|