|
Oprócz tego, pozwalają także na oszczędzanie milionów dolarów rocznie w państwowym sektorze zdrowia.
Pracownicy naukowi z Departamentu Publicznej Służby Zdrowia, działającym przy kampusie Uniwersytetu Wellington, również dowiedli, że rzadsze używanie soli wpływa na wskaźników chorób serca, zmniejszając tym samym różnicę zdrowotną między populacjami Māori.
Dr Nick Wilson prof. nadzw. twierdzi, że sód (zawarty w soli) jest głównym globalnym czynnikiem powstawania chorób serca – zwiększone ciśnienienie krwi powoduje częstsze występowanie dolegliwości związanych z chorobami serca. – Celem badania było zidentyfikowanie świadczeń zdrowotnych oraz oszczędności dla Nowej Zelandii. Chcieliśmy unormować wpływ odparowywania soli w kraju, która wciąż mocno oddziałuje na częstotliwość ataków serca – mówi dr Wilson.
Pracownicy naukowi stwierdzili, że siedem z ośmiu przypadków przyniosło korzyści zdrowotne dla Nowej Zelandii i chciano je kontynuować, aby zwiększyć całkowite oszczędności sektora zdrowia. Wyjątkiem było żywieniowe doradztwo dietetyków, podczas którego okazało się, że stosunek ceny inwestycji do niewielkich efektów, nadszarpnął nieco rezerwy pieniężne.
Nowa strategia żywieniowa, ze zredukowaną ilością soli przez wiele lat, jest możliwością dla przemysłu spożywczego na czerpanie jak największych korzyści ze świadczeń zdrowotnych i zmniejszenie wydatków. Takie podejście wymagałoby obniżenia poziomu sodu z 3500 mg (1,5 łyżeczki) na osobę dziennie do 2300 mg (1 łyżeczka dziennie). Końcowo, owe spożycie miałoby wynosić 211 mg, które w zupełności wystarczyłoby przeciętnemu Nowozelandczykowi przez resztę życia.
– Dla wielu ludzi będzie to oznaczało życie dłuższe o kilka dni lub tygodni, ale dla innych, z ryzykiem chorób serca oraz zawałów w wieku 50 lat, korzyści będą mogły być mierzone nawet w dekadach dodatkowego życia – podsumowuje dr Wilson.
Doktor Nhung Nghiem, ekonomista, który również uczestniczył w przeprowadzaniu badań, podkreśla rangę oszczędności placówek zdrowotnych. – To wyprodukowałoby ok. 1,1 miliarda w rezerwach pieniężnych naszej opieki zdrowotnej ze względu na mniejszą ilość ataków serca oraz zawałów. Nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę, że żyjący dłużej ludzie potrzebowaliby także więcej czasu korzystać z usług sektora zdrowia – analizuje dr Nghiem.
Dr Nghiem mówi także, że drugim najlepszym pomysłem byłoby wprowadzenie podatku od soli, który miałby przewagę w generowaniu przychodów. Oszacowano go nawet na 450 dolarów rocznie. – Te dodatkowe środki pozwoliłyby dotować owoce i warzywa dla Nowozelandczyków o niskich dochodach albo pomóc w dofinansowaniu zdrowych posiłków w szkołach – dodaje doktor.
Inne skuteczne interwencje miałyby obejmować wprowadzenie obowiązkowego 25% obniżenia poziomu sodu w całej żywności przetworzonej oraz pakiet redukcji soli, który został już wcześniej zastosowany w Wielkiej Brytanii (włączając w to media).
Kolejnym pomysłem był program Fundacji Tykania Serca, który stanowiłby dobrą inwestycję dla zmniejszenia używalności soli.
Profesor Tony Blakely twierdzi: Innowacyjnością dla nowozelandzkiej populacji mogłyby być cenne skutki oszczędnościowe, przy użyciu własnej choroby. Ta praca zobrazowałaby także skalę przyrostu zdrowotnego populacji Māori – ograniczenie soli przyczyniłoby się do redukcji różnić tożsamości etnicznej.
Doktor Wilson informuje, że jego wyniki poparły także inne międzynarodowe badania, które wykazywały główne korzyści zdrowotne i efektywność wykorzystania zaoszczędzonych środków. – Decydenci powinni być szczególnie zainteresowani aktywnościami ograniczającymi spożycie soli, gdyż to oni osiągną największe korzyści ze współpracy z przemysłem spożywczym – podobnie jak w przypadku akcji odparowywania soli z chleba w Nowej Zelandii – dodaje.
Faktem jest, że ludzkie kubki smakowe przyzwyczajają się do danych składników, ale możliwe jest obniżenie spożywania soli do 10% rocznie z praktycznie niezauważalnym skutkiem.
Podczas gdy strategie obniżenia spożycia soli pomogłyby poprawić zdrowie osób dorosłych, to jest także duża potrzeba stawienia czoła otyłości dzieci poprzez wprowadzenie podatków od napojów słodzonych.
– Środki dowodowe dotyczące soli wciąż są postrzegane przez niektórych jako kontrowersyjne. Jednak po zapoznaniu się ze wszystkimi materiałami naukowymi, dostrzegalny jest silny związek między wysoką ilością spożywania soli a występowaniem chorób serca – dodaje doktor Wilson.
Badania współfinansowane przez Instytut Badań Zdrowotnych Nowej Zelandii zostały ostatnio wydane w międzynarodowym, recenzowanym czasopiśmie PLoS One.
Link:
http://www.scoop.co.nz/stories/GE1505/ S00008/reducing-salt-in-food-good-for-the-heart -and-health-budgets.htm
|