Nowoczesna konstrukcja z karbonu pozwala pracować w pozycji siedzącej, choć nie jest klasycznym krzesłem. Jednocześnie zapewnia lepszą postawę ciała i redukuje obciążenie nóg.
„Audi od dawna jest liderem jeśli chodzi o ergonomię miejsc pracy. Chairless chair to jeden z wielu, wdrożonych na przestrzeni ostatnich lat projektów poprawiających ergonomię, które pojawiły się w naszych fabrykach. Dzięki nim poprawiamy samopoczucie naszych pracowników i długofalowo wspieramy ich zdrowie. Poza tym ergonomicznie zaprojektowane miejsce pracy wpływa na większą produktywność i wyższą jakość” – mówi prof. dr Hubert Waltl, członek zarządu Audi ds. produkcji.
Również Rada Zakładowa popiera wprowadzenie chairless chair. Zauważa bowiem, że rozwiązanie to wpłynie na poprawę zdrowia zatrudnionych. „Naszą przewagę dzięki technice musimy wykorzystywać także dla dobrego samopoczucia załogi. Takie rozwiązania jak to, odciążające człowieka, to przykłady, jak należy kształtować przyszłość z uwzględnieniem potrzeb pracobiorców“ – wyjaśnia Peter Mosch, przewodniczący Rady Zakładowej Audi AG.
Chairless chair, nad którym Audi pracowało wraz z jednym ze szwajcarskich start-up’ów, to rodzaj zewnętrznego szkieletu, zakładanego po tylnej stronie nóg. Pracownik mocuje go pasami do bioder, kolan i kostek. Dwie wyściełane skórą powierzchnie podpierają pośladki i uda, a dwa pręty z tworzywa wzmocnionego włóknem węglowym dopasowują się do konturu nóg. Połączenia i miejsce zgięcia znajdują się po tylnej stronie kolana. Chairless chair można hydraulicznie dopasować do wzrostu człowieka i do pożądanej pozycji. Ciężar ciała pracownika przenoszony jest na podłoże przez te właśnie, ruchome elementy. To „krzesło bez krzesła” waży zaledwie 2,4 kg.
Dr Stephan Weiler, lekarz odpowiedzialny za organizację pracy w systemie opieki zdrowotnej Audi podkreśla: „Ze zdrowotnego punktu widzenia, Audi kładzie szczególny nacisk na dobrze i ergonomicznie urządzone stanowiska pracy. Chairless chair to konstrukcja, która idealnie odciąża stawy kolanowe i skokowe naszych pracowników.“
Chairless chair, to jakby druga para nóg pracownika na hali montażowej wspierająca go zawsze wtedy, gdy zachodzi taka potrzeba. Przy wykonywaniu wielu czynności montażowych oraz np. podczas krótkich przerw w pracy, daje możliwość siedzenia w ergonomicznej, korzystnej dla zdrowia pozycji. Nowoczesna konstrukcja zapewnia lepszą postawę ciała i zmniejsza obciążenie nóg. Krzesła i stołki na których można usiąść podczas pracy, używane dziś na wielu odcinkach taśmy produkcyjnej, stają się zbędne. Wprowadzając takie udogodnienie, Audi pragnie również zredukować przestoje produkcyjne spowodowane fizycznym zmęczeniem pracownika. „Używając chairless chair poprawiamy ergonomię czynności montażowych. Ponadto spodziewamy się, że dzięki niemu osoby z niepełnosprawnością będą mogły przejąć nowe zadania” – mówi dr Mathias Keil, kierownik ds. metod inżynierii przemysłowej w Audi AG.
Począwszy od tego tygodnia, pracownicy fabryki w Neckarsulm montujący deski rozdzielcze modeli A4 i A6, wykonują swe czynności używając chairless chair i tym samym zbierają cenne doświadczenia. Dotychczas, na tym odcinku taśmy produkcyjnej, wszystkie prace wykonywane były wyłącznie na stojąco. Karbonowy szkielet, dzięki któremu zatrudnieni będą mogli pracować na przemian na siedząco i na stojąco, w znacznym stopniu odciąży ich kręgosłupy i nogi. W maju, Audi rozpocznie testy urządzenia także w fabryce w Ingolstadt, a w przyszłości planuje wprowadzenie chairless chair we wszystkich swoich fabrykach.
Ten pilotażowy projekt wspierany jest przez interdyscyplinarny zespół i jest częścią działań zawartych w strategii ergonomicznych rozwiązań Audi „My dla nas. Aktywnie w przyszłość“, pod nazwą „Miejsce pracy przyszłości“. W ten sposób, koncern z Ingolstadt reaguje na aktualne i przyszłe wyzwania, które przynosi ze sobą transformacja świata pracy.