dać jej poczucie bycia piękną w tym szczególnym dniu. Co ma większy potencjał – rodzinna pamiątka – suknia, w której do ołtarza podążały nasza mama i babcia, czy może nowość, prosto z salonu? Sami zobaczcie, co wybiorą bohaterki programu!

Premiera programu „Coś nowego, coś pożyczonego” w sobotę, 15 lutego, o godz. 19.00
na TLC.

O tym wielkim dniu każda dziewczyna marzy już od dzieciństwa. W centrum wyobrażeń jest piękna suknia, która sprawia, że każda kobieta w tej szczególnej chwili czuje się wyjątkowo. Jedne panie decydują się na skromniejsze stylizacje, inne marzą, by choć podczas uroczystości poczuć się jak prawdziwa księżniczka. Zapraszamy na spotkania z przyszłymi pannami młodymi, które muszą zmierzyć się z nie lada dylematem – czy przed ołtarzem stanąć w nowej sukni z salonu, a może założyć starą, przerobioną przez projektanta pamiątkę rodzinną. Co wybiorą? Piękność pachnącą nowością, czy suknię owianą rodzinną historią? Na co zdecydują się przyszłe mężatki?

W dokonaniu trudnego wyboru bohaterom programu pomogą Kelly Nishimoto i stylista Sam Saboura. Na naszych oczach Kelly przerobi stare, stylowe suknie, by sprostały oczekiwaniom współczesnych dam. Jak zakończą się wyprawy Sama, który zabierze panny młode
do salonów ślubnych i zaprezentuje im najnowsze trendy w weselnych stylizacjach?

I w końcu kto zwycięży w tym wielkim starciu – rodzinne pamiątki, czy nowoczesne projekty? Na co postawią panny młode w tym najważniejszym dniu w ich życiu?

autor: / źódło: / opracowanie:
TLC