|
aż 46% kobiet i 63% mężczyzn boryka się z nadwagą. Przy tak alarmujących wynikach, szukamy każdej możliwej broni w walce z kilogramami. Czy kawa jest jedną z nich?
Według tegorocznego raportu, przygotowanego przez Światową Organizację Zdrowia, otyłość przyjęła już rozmiary epidemii. Co drugi mieszkaniec państw Unii Europejskiej ma kłopoty z wagą. W Polsce z tym problemem walczy prawie 16% społeczeństwa, co daje nam 14. miejsce w Europie. Nic więc dziwnego, że popularność diet, programów treningowych oraz suplementów wzrasta. Wciąż chętnie wykorzystuje się naturalnie sposoby utraty wagi, bazujące na wykorzystaniu produktów spożywczych o odchudzających właściwościach. Wśród nich znajdziemy ostre przyprawy, chude mięso, cytrusy i kawę. Chociaż badania na temat wpływu kofeiny na utratę wagi nie dały jednoznacznych wyników, istnieje kilka teorii, opartych się na jej odchudzającym działaniu.
Teoria nr 1: Kofeina spala kalorie
Kofeina przyjmowana w dużych dawkach (300 mg/dobę) stymuluje proces termogenezy, w wyniku którego organizm wytwarza ciepło, konieczne do utrzymania stałej temperatury ciała. Wpływa tym samym na zwiększenie liczby spalanych kalorii, głównie podczas wysiłku fizycznego. Jednocześnie pobudza organizm, przygotowując go do tempa intensywnych ćwiczeń. To dlatego większość dostępnych na rynku preparatów termogennych, wspomagających spalanie tkanki tłuszczowej, ma w swoim składzie kofeinę. - Należy jednak pamiętać, że przyswajana poprzez picie kawy, wchłania się w mniejszych ilościach niż w przypadku suplementów – tłumaczy Joanna Sobyra, ekspert Segafredo Zanetti. – Zwróćmy również uwagę na sumowanie wartości przyjmowanej kofeiny, występującej zarówno w kawie i herbacie, jak i napojach energetycznych. Dawka 1000mg staje się bowiem trująca dla ludzkiego organizmu – dodaje.
Teoria nr 2: Kawa zmniejsza apetyt
Obniżenie łaknienia w wyniku spożycia dawki kofeiny jest możliwe. Działanie to, bazujące na wzroście poziomu glukozy we krwi, daje jednak krótkotrwałe skutki. Badania wykazują skuteczność związku szczególnie w przypadku słodyczy. Dzieje się tak, w wyniku blokowania opiodów – substancji uzależniających, pochodzących ze słodkich przekąsek. Zawarty w kawie kafestol – związek, który łączy się z receptorami opioidowymi układu nerwowego, blokuje ich zespolenie z opiodami. Skutkuje to zmniejszeniem doznania przyjemności po zjedzeniu słodyczy, a co za tym idzie – obniżeniem ochoty na nie.
Teoria nr 3: Kawa nie ma kalorii, więc nie tuczy
Kwestia kaloryczności kawy często jest mylnie rozumiana. Jej wartość dla espresso jest niska – filiżanka napoju zawiera bowiem od 1 do 3 kcal. - Nierzadko jednak nieświadomie zawyżamy ją przez dodawanie wysokokalorycznych dodatków, tj. syropów smakowych czy bitej śmietany – tłumaczy Joanna Sobyra, ekspert Segafredo Zanetti. - Tak podana kawa przyjmuje formę deseru, charakteryzuje się więc podobną wartością kaloryczną. Warto również pamiętać, że do cappuccino dodawane jest spienione ,tłuste mleko, które również zawiera sporo kalorii – dodaje. Kawa serwowana w popularnych sieciach gastronomicznych, ze względu na swój rozmiar i dużą zawartość mleka, ma od 200 do 300 kcal. Napój z dodatkiem syropu lub cukru oraz bitej śmietany może zawierać nawet 600 kcal, co stanowi około 1 dziennego zapotrzebowania kalorycznego dorosłej osoby. Tak przyrządzona kawa powinna więc być okazjonalną przyjemnością.
Umiar we wszystkim
Chociaż przyswajanie kofeiny może w pewnym stopniu przyczynić się do utraty kilogramów lub zapobiec ich przybraniu, nie ma wyraźnych przesłanek świadczących o jej wpływie na znaczącą i stałą zmianę wagi. Co więcej, nadużywanie kawy może prowadzić do bezsenności i powodować stres, a właśnie w takich sytuacjach przyjmujemy zwiększoną liczbę kalorii. Kluczem do utraty wagi i utrzymania jej na stabilnym poziomie jest racjonalne podejście do tematu. Spożywanie kawy z umiarem przede wszystkim poprawi nasze samopoczucie i koncentracje, jednocześnie dając pewność, że nie szkodzimy naszemu zdrowiu. Warto również pamiętać, że esencją kawy jest espresso i to ono jest dla nas najzdrowsze i najmniej kaloryczne.
|