|
|
|
|
|
|
Witam.
Chciałbym aby ktoś podzielił się ze mną swoimi spostrzeżeniami, refleksjami na niżej opisany problem.Nie licze na jakąś konkretną podpowiedź raczej na wskazówki.
Jesteśmy małżeństwem od 5. Rok temu mielismy kryzys, teraz sytuacja sie powtórzyła, znowu jest lipa.Doszliśmy do wniosku ze oboje jestesmy temu winni.Chodzimy na terapie malzenska. Cały problem tkwi w jednym zdaniu mojej zony " niewiem czy cie juz kocham" Co robic aby to uczucie odnowic, obudzic.Jestem naprawde w trudnej sytuacji i juz sam niewiem co mam robic. Zalezy mi na tym zwiazku,i chce go ratowac. Czekam na odpowiedzi co WY byscie chcialy aby robili wasi partnerzy, jak sie zachowywali, aby was przekonac do siebie, aby odnowic to uczucie.
Z gory dziekuje za odpowiedz
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
nie mam męża,ale mam chłopoka.
Myślę,że musisz ją adorowac,np. podarowac jej kwiatek bez okazji, możesz ją zabrac na kolację.Ona musi zobaczyc,że tobie zależy, że ją kochasz. Może trzeba obudzic namiętnośc, czsem wystarczy buziak, lub przytulic się.. _________________ "Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię... Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
nie wiem czy taka adoracja jak mówi kotek jest dobra.
Może twoja żona musi sama dojś do wniosku czy jednak cie kocha czy nie. do miłości nie da się nikogo namówic ani przekonac.
A czy ona przypadkiem nie ma kogos oprócz ciebie?
CIeżka sytuacja, której ci nie zazdroszczę i życze powodzenia. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Jezeli ma kogs to po co jest za mna nadal. Dlaczego robi komus nadzieje?. Sama meczy sie psychicznie , i przy okazji mnie . Nie lepiej przerwac ten cyrk i definitywniwe skonczyc.
|
|
|
|
|
|
|
|
A może kręci ją tylko zabawa z kimś innym a do ciepłego domku po prostu lubi wracać, bo wie że tamten tego jej nie da jeśli chodzi tylko i wyłącznie o sex. Tak sobie pomyślałam bo wiele sie czyta na ten temat i jeśli kobieta czuje się zaniedbywana przez męża szuka sobie dodatkowej rozrywki.
Zastanów się czy jest taka możliwość u Ciebie w związku, czy ma na to czas?
A z drugiej strony wcale tak nie musi być, po prostu czasami uczucie wygasa, tylko zastanawiam sie jeszcze nad tym: jesli ona chodzi na terapie z tobą to jej zapewne w jakis sposób zalezy na uratowaniu tego związku. Ciężko cokolwiek doradzić, tym bardziej że nie wiemy do końca jaki przechodziliście kryzys w małżeństwie
Może zorganizuj kolacje przy swiecach, kąpiel z bąbelkami i winkiem - niech czas pokaze czy faktycznie jest sens to naprawiac i czy żonka bedzie miała chęć spedzic taki wieczorek z Tobą. Na mnie by to podziałało, jesli oczywiście bym nikogo nie miała i chciała to jeszcze naprawiać.
Powodzonka
Mam nadzieje, że nie namieszałam zbytnio _________________
edytowany: 1 raz | przez Kama75 | w dniu: 08-11-2008 16:33
|
|
|
|
|
|
|
|
Kazda sugestia jest dobra. Najgorsze w tym wszystkim jest to , ze mi przestanie zalezec. Po co robic sobie nadzieje jak moze nic z tego nie bedzie.Po co sie tak meczyc. Definitywny koniec, i kazde z nas zyje swoim zyciem, nowym zyciem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Widzę po ostatniej Twojej wypowiedzi ,że Tobie tak do końca nie zależy.
Zawsze należy walczyć do końca i nie poddawać się.
Jak można przekreślić 5 lat życia wspólnego , miłość.
Może czegoś Wam zabrakło ,moze zaniedbaliście swą miłość w pędzie życia a może to rutyna Was zabiła?
Jestem z moim mężem 2 razy więcej niż wy i nie potrafię sobie życia bez niego wyobrazić a po tylu latach tęsknimy za sobą po paru godzinach niewidzenia .
Musicie ze sobą dużo rozmawiać.
Ja wiem ,że takie zdanie Twojej żony może rozwalić człowieka zupełnie. Może jest znudzona , zniechęcona a moze to depresja.
Rozumiem,że nie macie dzieci? _________________
Nie ma nic piękniejszego od dawania ŻYCIA !
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Witaj
Mysle ze powinienes powaznie sprobowac zawalczyc o swoja kobiete, dac jej odczuc ze naprawde jest dla ciebie wazna i to nie maja byc wylacznie "puste" slowa, ale konkretne gesty i czyny, np. sprobuj ja zaskoczyc czyms milym , zaprosi na fajna kolacje, spacer, cos czego wczesniej razem nie robiliscie.
okaz jej zainteresowanie, pochwal, przytul tak bez powodu.
Jesli twojej kobiecie na tobie jeszcze zalezy to powinna takie zachowanie zauwazyc i docenic.
edytowany: 1 raz | przez kasia 111 | w dniu: 09-11-2008 11:10
|
|
|
|
|
|
|
|
Poddac się i zrezygnowac to ucieczka od problemu. Jeśli bym to zrobił,to nie potrafię, lub nie nadaje sie do trwałego związku. Ale nie mozna nie brac po uwagę zlego zakończenia Są chwile zwątpienia Może to jest sposób do celu, wytrwac, i pokazac że mimo to chce i zależy mi aby byc przy niej.Każdy sposób jest dobry jeżeli przybliża czlowieka do zamierzonego celu.
Pozdrawiam
|
|