|
|
|
|
|
|
Postanowilam stworzyc nowy watek. Jestem tu dosc krotko a juz sie rozszalalam.  To chyba za sprawa tak milego przyjecia przez Was. Czuje sie tu naprawde swojsko.  Jak zapatrujecie sie na takie ozdobniki ciala jak kolczyki czy tatulaze 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Witaj Czarusxman
Mnie sie takie rzeczy podobaja,pod warunkiem ze z umiarem.Sama mam kolczyka w nosie i w pepku.Marzy mi sie jeszcze tatuaz na plecach(nad pupą)...
Tu gdzie mieszkam(Anglia)ludzie maja wszedzie kolczyki(az do przesady),a tatuaze to u nich normalka.Widzialam goscia,ktory mial wytatuowana cala twarz,i na dodatek same kreseczki,literki.Okropienstwo.
Podoba mi sie na przyklad ladny tatuaz i kolczyk w brwi u mezczyzn.
Reasumujac,jestem do tego pozytywnie nastawiona.A Ty?
Pozdrawiam. _________________ "Kochać to znaczy powstawać...jak mówi jedna pieśń...
Uwierz"
|
|
|
|
|
|
|
|
|
CZARUSXMAN mi się bardzo podobają kolczyki w pępku, może oklepane, ale sama mam już od 9 lat i nie było dnia żebym żałowała, że go zrobiłam teraz jestem w ciąży więc jak brzusio podrośnie to będę musiała go wyjąć na parę miesięcy, ale po porodzie od razu włożę super sprawa _________________ 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja poprostu uwielbiam kolczyki i tatularze. Sama mam kilka. Moj maz rowniez. Przez okres ciazy mialam kolczyk w pepku, bo nie umialam go odkrecic, ale polecam w ciazy zdjac. Kangurku Gratulacje! Fajnie miec dzidziusia. Ja drugiego synka urodzilam 16m-cy temu. Jest sliczny.
Muszelka1 jak Ci sie marzy, to go poprostu zrob, tylko musisz byc pewna, ze naprawde tego chcesz. Mi tez podoba sie tatu na ledzwiach.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
CZARUSXMAN ja na szczęście nie mam problemu z odkręcaniem, często ściągam, np. do kąpieli, kiedyś się kąpałam z kolczykiem ale niestety zaczęły wypadać kamyki, więc już zawsze ściągam do kąpieli. Gratuluję 2 dzieciaczków, a pierwsze ile ma lat? chłopczyk czy dziewczynka? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziekuje Kangurku! Pierwszy to tez chlopak (zawsze chcialam synow), ma 8,5 roku. Jest miedzy nimi duza roznica wieku, ale nie wiedzialam, ze jedynak (byl nim przez 7 lat) moze tak pokochac rodzenstwo.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
no to słodziutko  aaa tam różnica wieku, najważniejsze, że już nie jest jedynakiem, ja sama mam 2 siostry i brata i nigdy nie wyobrażam sobie bycia jedynaczką, to jest wspaniałe mieć rodzeństwo Ja na razie jestem w ciąży z pierwszym dzidziusiem ale na pewno nie ostatnim no chyba że będą bliźniaki
pozdrawiam serdecznie _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiesz,troszke boje sie bolu,bo podobno w tym miejscu bardzo boli.Ponadto w mlodosci (pisze jakbym byla juz babcia),z glupoty dalam sobie zrobic tak gdzies na nerce pajaka.Robil to kolega,domowym sposobem i wyglada to jakbym miala tam zdechla muche  Najpierw musialabym usunac to cos a potem pomysle.
A moge zapytac gdzie masz tatu i co?
Ja zdjelam kolczyk pod koniec ciazy,bo juz brzuch byl tak napiety,ze troszke przeszkadzal.Myslalam,ze dziurka zarosnie i przypadkiem moze 3 miesiace po porodzie sprobowalam wlozyc kolczyk i bez problemu sie udalo.
Kangurek,tak przy okazji jak twoja tarczyca w ciazy?Co teraz bierzesz za leki.Zycze duzo zdrowka i samych ciazowych przyjemnosci
Pozdrawiam. _________________ "Kochać to znaczy powstawać...jak mówi jedna pieśń...
Uwierz"
edytowany: 2 razy | przez muszelka1 | ostatnio w dniu: 31-03-2008 10:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
muszelka1 dziękuję ślicznie, ja kiedyś na pół roku ściągnęłam kolczyk bo mi się zepsuł i jakoś brakło mi czasu na zakup nowego, po pół roku jak włożyłam to jedynie zrobił się korek, tak jak w uszach się robi jak się ściągnie na jakiś czas, troszkę bolało przebicie się przez ten korek, ale warto było hihi także myślę że 3 miesiące, to nie powinien zarosnąć.
A tarczyca o niebo lepiej wreszcie w normie mam TSH 1,0 czyli jest jaknajbardziej ok, wreszcie odpowiednia dawka, albo dzidzia też trochę pomogła Nadal biorę Euthyrox tylko teraz w dawce 75mg a wtorki i piątki 100mg, także jeszcze nie jest najgorzej dziękuję za pamięć, bardzo to miłe
Również dużo zdrówka życzę _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kangurku ja tez mam 2 siostry i brata.
Muszelka1 w profesjonalnym studio bol jest nieporownywalnie mniejszy z bolem w domowych warunkach. Sama mam tatu "od brata", robione maszynka jego roboty i boolaaloo! Zrobil mi tribala w okolicy pachwiny i malutenki krzyzyk na rece. Profesjonalnie natomiast, robilam skrzydla na pol plecow i dzielnie to znioslam. Ty wcale nie musisz usuwac tego nieudanego pajaka (brrr-boje sie pajakow!!!), nie masz pojecia, co taki profesjonalista potrafi zrobic - przykryje Ci stary tatuaz nowym i nie bedzie sladu pajaka czy zdechlej muchy.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Czarusxman,moze masz racje,najlepiej dowiedziec sie w studio co i jak,i faktycznie nie trzeba bedzie usuwac tego czegos,moze sie odwaze
Kangurek,ja w ciazy bralam Propylthouracil(jedna tabl. co drugi dzien),pod koniec gdzies tak moze w 6 miesiacu przestalam brac cokolwiek,bo mialam dobre wyniki(a to przez przypadek wyszlo bo dostalam wysypki na nogach lekarz myslal,ze to od tab.,zakazal zazywania ich i wyniki byly o.k).Wyniki pogorszyly sie dopiero pol roku po porodzie i od stycznia znow na lekach.Bralam Carbimazol,ale zle go tolerowalam i wrocilam do leku ciazowego.Narazie jest o.k,ale mam juz dosyc tych wizyt u lekarza,w szpitalu i tego ze ciagle na drugach Moze i u Ciebie tez hormony wroca do normy pod wplywem ciazy.Zycze tego.( ja mam nadczynnosc ty chyba niedoczynnosc o ile dobrze pamietam,bo wiem,ze w Polsce tez jest ten lek).
Pozdrawiam _________________ "Kochać to znaczy powstawać...jak mówi jedna pieśń...
Uwierz"
|
|
|
Instrukcja korzystania z BBcode przy pisaniu wiadomości