|
|
|
|
|
|
natalko20
nie jestes 1sza ani ost dziewczyną, ktora "poniosły" emocje
Mnie tez poniosły 6 lat temu, i zaszłam w ciaze
bo tez zamiast pomyslec o zabezp. "jechalismy na maxa", a ja miałam nieregul. miesiaczki i nie myslałam o dniach płodnych itp
Ale nie załuje ciazy, tylko tego ze z nieodp.chłopakiem
Jesli moge ci doradzic cos, to zrob test ciazowy,
ale tak jak dziewczyny pisza tez sie dołaczam, zeby nast razem pomyslec o zabezpiecz. a jesli nie bedzie pod reka nic to lepiej sobie odpuscic
Swoje "przeszłam" i teraz inaczej patrze na te sprawy.
Oby było po twojej mysli, ale jak Iska tez napisała, skoro DOROSłAS DO WSPOłZYCIA ZDOBADZ SIE NA ODWAGE ISC DO GINEKOLOGA, CHOCBY PO TO, by ci doradził i przepisał tabletki antyk.albo polecił inna metode antyk. by zas w przypływie emocji byc zabezpieczonym _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ponosić Cię emocje będą mogły jak będziesz planować dziecko... I nie przekonuj mnie że się mylę... Twoje wyjaśnienie jest bardzo niedojrzałe i egoistyczne...Nie miałaś wpływu??...zmusił Cię ktoś? Nie potrafisz powiedzieć NIE?... Ale juz pisałam, nie mnie oceniać...
Aaa...skoro tak Cie emocje ponoszą, że zapominasz co to zdrowy rozsądek to potem nie pisz z przerażeniem o ciąży... Tak się składa się, jak się współżyje bez zabezpieczenia to jedną z konsekwencji może być właśnie dziecko...
Pozdrawiam... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 29-03-2008 18:47
|
|
|
|
|
|
|
|
catti ja sie zgadzam z tym co piszesz, duzo dziewczyn najpierw robi, a potem mysli-wiem to z własnego doswiadczenia-
i chca by im doradzac, i maja pretensje, ze ktos ich "sie czepia"
A najb. denerwuje mnie własnie to, jak takie 15-16 l. zaczynaja wspołzyc bez zabezp. a potem przerazone ze w ciazy itp _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
sumie ja nie mam 15-16 alt tylko prawie 18 !dla waszej wiadomosc
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie będę już tu komentować lepiej nic _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Tutaj nie ma nic do rzeczy Twój wiek, raczej zachowanie. Bo to zachowanie, a nie wiek doprowadziły do tego, w jakiej jesteś teraz sytuacji. Nie ma sensu się unosić, bo nerwy mogą tylko zaszkodzić, nawet jeśli nie jesteś w ciąży, bo miałaś farta (wyłącznie to), to cykl może Ci się rozregulować i będziesz martwiła się dłużej i bardziej.
Zgadzam się z dziewczynami, że nie powinnaś więcej być nieodpowiedzialną. Przyszłość się planuje, a nie podchodzi do niej wyłącznie emocjonalnie.. a skoro jesteś niby pełnoletnia - bądź też dojrzała. Na pewno Ci to nie zaszkodzi.. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Egocentrić dokładnie napisałaś to co ja chciałam, ale dojrzałość niektórych mnie poraża, więc wolałam nie pisać tego co mi przyszło na myśl...
Natalko, nie jestem od Ciebie wiele starsza...ale każdy Twój post sprawia wrażenie, że pisze je bardzo młoda pod wzgledem emocjonalnym i dojrzałości osóbka... To że masz prawie 18 lat o NICZYM nie świadczy... Nikt Ci tu nie chce dokuczyć czy sprawić przykrość...Po prostu zastanów sie nad tym co robisz i jak... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
czy kochając się podczas miesiaczki można zajść w ciąże?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jest to mozliwe ale zdaza sie to bardzo zadko !!! wiec sie nie martw!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
Natalko, a czy to, że masz PRAWIE 18 oznacza, że jesteś gotowa na dziecko bardziej niż gdybyś miał 16 lat? A czy na to konto podeszłaś mądrzej do tematu sexu niż gdybyś miała 16 lat?
Każdego czasami ponoszę emocje, ale trzeba być dojrzałym i odpowiedzialnym. Jeśli nie umiesz zapanować nad emocjami nawet w sytuacji, która może tak zaważyć na Twoim życiu to głęboko Ci współczuję.
Każda z nas była w wieku tych 16-18 lat i każda czuła to co Ty, tylko nie każda dała się temu 'ponieść' a potem była przerażona 'czy przez przypadek nie zaszłam'... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Jedyne co mogę powiedzieć w tym temacie: Natalko dziecko drogie, weź się lepiej za naukę ortografii, bo cieniutko z tym u Ciebie, a na seks to masz jeszcze czas _________________
|
|