w portalu  | na forum
szukaj w bazie kalorii
dla kobiet, o kobietach
kobieta, kobiety
Forum dla kobiet:
Różności:

kalkulatory dla kobiet:

testy dla kobiet:

Patronat medialny:

vortal o kobietach
Jak zmusić 3 latnie dziecko do jedzenia, bez zmuszania?


Anna
dołączyła: 08-03-2007 / skąd: Podhale / postów: 38
post wysłany: 07-03-2008 10:30 (link postu: BBcode | kod HTML | czysty http://)


Pomóżcie...może któraś z Was miała już takiego nie jadka jak ja.Niedawno zaczęliśmy oduczać naszego 3 letniego synka od grysi, bo już jest duży i oprócz niej nie chciał nic jeść.Przez pare dni jadł jak chciał i co chciał, potem postanowiłam sprawe wziąść w swoje ręce. Brałam go na kolano i karmiłam, wszystko by może szło dobrze gdyby nie wtrynianie się babki.Gdy nie chciał jeść, ja już nie wytrzymywałam i złościłam się on uciekał a że pod ręką była ona to leciał do niej , a ona oczywiście go przytulała chociaż ją nie obchodziło czy je czy nie,(bo ona jak została z dziećmi sama w domu,chociaż ja ugotowałam, to nawet palcem nie kiwła żeby z nimi nawet uśiąść przy stole i przypilnować, tylko w swoim pokoju całymi dniami albo telewizor, albo radio maryja)i jak tak mi pare razy zrobiła gdy uciekał, to teraz gdy już tylko słyszy mały o jedzeniu to od razu leci do niej. Jak mnie wkurzy to jej powiem,żeby sobie teraz ona jemu dała jeść złość , ja teraz się zabawię w tą dobrą,a ją znienawidzi.A jak nie to ją gdzie wywiozę na tydzień albo dwa!!! bo tak dłużej nie może być... złość
_________________

kobieta, kobiety
bmi
Reklama:

co jest dzisiaj super na prezent

Anna
dołączyła: 08-03-2007 / skąd: Podhale / postów: 38
post wysłany: 07-03-2008 10:47 (link postu: BBcode | kod HTML | czysty http://)


Aaaaa jeszcze nie napisałam, jak maluch robił przy tym jedzeniu... zjadł pare łyżek, może z 6-7 spokojnie choć z niechęcią, po jakimś czasie zaczyna się niby ocierać( że niby mu się rozlało po brodzie),myśląc że przy okazji go ominie pare łyżek, po jakimś czasie gdy zupka ochłódła już trochę,niby się zakrzkuszał i pluł z nienacka albo wymiotował-wymuszając. Kto by się nie wkurzał, gdyby to się powtarzało codziennie, przy każdym jedzieniu i kilka razy przy jednym daniu....
Narazie gotuję mu tylko zupki-albo cokolwiek o mokrej konsystencji przewraca oczami , bo jeszcze jako tako łatwo mu podać... bo kanapki mu nie wmuszę, bo jest sucha , trzeba ją więc pogryżć a w tym czasie ma sporo czasu żeby się rozmyślić uśmiech
A ostatnio już strasznie panikuje na słowo jeść... bez wyrazu
_________________


żaba23
dołączyła: 21-05-2007 / skąd: k Radomia / postów: 854
post wysłany: 07-03-2008 10:47 (link postu: BBcode | kod HTML | czysty http://)


zostaw babci miseczke i niech teraz karmi malca hihi nie wiem co ci doradzić mama miała podobny problem z moim młodszym bratem tylko ze on uciekał do dzidka jak coś przeskrobał i mama nie mogła mu nawet klapsa przykleić a teraz po 20 latach wnusio dalej wchodzi dziadkowi na głowe ale mamy sie boi bo w pore wyprowadzilismy się od dziadków,babcia nie powinna sie wtrącać wiadomo dziadkowie sa do rozpieszczania ale nie powinni ingerować w wychowanie musisz jej to wytłumaczyć
_________________





Miałam do niedawna ten sam problem... Mój syn upatrzył sobie do jedzenia takie brzoskwinie w soku z puszki i nic więcej jeść nie chciał. Nawet nie chciał pić tylko właśnie ten syrop z tych owoców. Prosiłam, błagałam a nawet próbowałam go przekupić byle coś innego zjadł. Kiedy mi się dwa dni udało go nakarmić zwykłym obiadem to wparowała właśnie teściowa z 10 puszkami tych brzoskwiń i zaczęło się wszystko od początku... Mały kiedy nie chciał jeść mówił, że chce do babci. I kiedy następnym razem babcia przyszła to od progu powitałam ją słowami, że dobrze, że przyszła bo zbliża się obiad a ona nakarmi wnuczka. Dwie godziny próbowała go nakarmić i jej się nie udało. Syn przestał widzieć w babci "ochronę" przed jedzeniem. A jeść inne jedzenie nauczył się bardzo łatwo - po prostu przestałam za nim biegać z talerzem. Wytłumaczyłam, że ten swój przysmak dostanie jak najpierw zje coś normalnego i przestałam się wpraszać z jedzeniem. Bez obawy - dziecko się nie zagłodzi. Dzieci mają też swój rozum i już niejedna matka takim sposobem dziecko uczyła jeść uśmiech
_________________





Moja córcia też nie chce jeść,ale to inna bajka.
Może spróbowalabyś pójść z synkiem na zakupy żeby sobie wybrał dla siebie talerzyk i sztućce.Pochwal go, że jest taki duży i samodzielny.Do jego talerzyka czy miseczki daj zupę taką,którą najbardziej lubi (mojej córci najlepiej wychodzi jedzenie rosołu z ryżem ,kaszą lub zupy jarzynowej).Na początek nie lej dużo żeby się nie zniechęcił,sobie też nalej i niech próbuje sam.Nie denerwuj się jeśli coś wyleje, ale chwal go.Przed obiadem nie dawałabym słodyczy,róznych pogryzaczy,bo nie będzie głodny.
Jeśli chodzi o chleb to spróbuj mu pokroić na takie malutkie kwadraciki i rączkami też może sam jeść.
Napisz co on tak faktycznie je,co lubi wtedy łatwiej będzie coś doradzić.
Babci powiedziałabym,że jeśli nie chce pomóc to chociaż niech nie utrudnia tobie i jeśli syn schroniłby się do niej powinna spokojnie z powrotem go przyprowadzić do ciebie.
_________________



Anna
dołączyła: 08-03-2007 / skąd: Podhale / postów: 38
post wysłany: 07-03-2008 17:18 (link postu: BBcode | kod HTML | czysty http://)


Dzięki za słowa otuchy uśmiech skożystam z Waszych raz....
a babci też już raz wkońcu powiedziałam że niech teraz sobie ona da mu jeść... ale jak zaczęła to niewiem czy było tego 3 minuty jak zrezygnowała, jej się nawet by nie chciało tak siedzieć z Krzysiem 2 godziny... bo jak już dawno zauważyłam ją że tak powiem "mierrzą"dzieci... , może to wina wieku i dużej przerwy,bo ma 68 lat, a mnie urodziła jak miała 40-stkę...
Ale mówicie że dziecko samo zacznie jeść jak nie będę za nim gonić z tależem ani mówić o jedzeniu???? i nie schudnie jeszcze bardziej???? muszę spróbować...
Narazie muszę tylko pilnować żeby cały czas było na stole coś dobrego do zjedzenia... Do tej pory jadł ( bo oduczamy go od grysiku tydzień)zupę pieczarkową, zupę pomidorową z ryżem, kotlety, rosółek z ziemniakami... a oprócz tego takie przekąski które jeszcze jako tako zjadał: chała(plecionka)z kakaem, soczek carotellę(z przecierem z marchwi)naleśniki, gofry( bez dodatków - bo wtedy by jadł tylko dodatki np. bitą śmietanę, dżem)ziemniaki z kapustą kiszoną uśmiech ... ale to wszystko im się już przyjadło...(im.... bo mam jeszcze dwoje starszych uśmiech ...)
_________________




Anno ( tez jestem Anna)ja tez miałam problem z małym-odnosnie jedzenia
DO 2 lat pił bebiko, i jadł nowe posiłki,ale to, co jemu smakowało najbardziej.
Tzn jadł np jajecznice,ale potem cos mu "odbiło"....tylko serki , danonki itp
Jesli chodziło o zupy-to lubiał jesc i lubi dalej-najb rosoł, i zurek
..........Od roku mieszkam z synem i mezem( wczesniej z synem u rodzicow-sama wychowywałam syna, bez jego ojca)
...I postanowiłam, ze naucze go jesc nowe potrawy-choc swoje robił i tak, kanapki to bez skorek, najl z masłem i ketchupem
chwilami miałam dosc,ze nie zmuszałam-jak nie chce jesc, to nie-zgłodnieje to zje dopiero
....No i sam zaczał probowac nowe potrawy-wczesniej mowił ze nie zje, bo niedobre-powiedziałam mu, ze powinien sprobowac, to zaczał i wtedy dopiero, moze pow. czy lubi cos czy nie
....aha musze dodac, ze syn moj w czerwcu skonczy 6 lat, wiec tym bardziej musi sie nauczyc jesc nowe potrawy, bo jest duzy
...."pomaga" mi przy robieniu jedzenia, mowi ze jest kucharzem, i potem razem jemy, co zrobilismy-ale nie zmuszam go do wszystkiego-bo ja wszystkiego tez nie lubie
Tkak wiec Anno-cierpliwosci, napewno zacznie jesc nowe potrawy,-zycze powodzenia
_________________



edytowany: 1 raz | przez married_1982 | w dniu: 07-03-2008 17:37




Witam wszystkie Panie! Moja córeczka w wieku 2,5 roku przez 2 tygodnie nie jadła .....nic , kompletnie nic!!! Myśmy jej nic na siłę nie wciskali, do picia dolewałam jej ,,Bioaron'' i przeszło jej po tym jak zaczęłam jej pokazywać że My z Tatusiem jemy kanapeczki w kształcie ludzików. Bez nerwów i problemów dziecko zaczęło ładnie jeść. Polecam i życze powodzenia ! bardzo wesoły




Moja siostra to robiła kolorowe i śmieszne kanapki w rożnych kształtach a obiad to układała tak by powstała jakaś buzia czy dom. To chyba go zaciekawiło bo potem sie pytał co dziś będzie na talerzu-nie chodziło mu jednak o jedzenie tylko o obrazek.Pomału zaczął jeść.. bardzo wesoły
_________________





Czyli coś w tym jest , wydaje mi się że trzeba trochę włożyć w to fantazji i wczuć się w rolę dziecka.







Ostatnio na forum: (wątki i komentarze)

Wiadomość dla Forumowiczów :)
jak zajsc w ciaze??
Napiszmy razem opowiadanie...
Czy mogę być w ciąży? Czy mogę być w ciąży?
Forum panieńskie 2007-2008
orgazm za orgazmem :)
Jestem mamą :)
szkolna miłość z ławki po latach... co robić? :)
Skojarzenia
Dokończ wyraz - zabawa
Linux..... czy ktoras z was uzywa
Na poprawę humoru!
Laptop dla najmłodszych
Torbiel a ciąża
Moda męska na brytyjskich targach
Makijaż codzienny i wieczorowy
Pamiętnik przyszłych mam - rady i porady :-)))
"Kalendarz dni płodnych" - Wasze opinie
Cudowny pierwszy pocałunek
Czy jestem w ciąży?
Trichotillomania
krwawienie po stosunku
Karta czy gotówka?
sex a spowiedź
Nowa Gwiazdka .
"Ile kalorii jeść, aby schudnąć?" - Wasze opinie
Nigdy nie miałem dziewczyny...
Zapalenie pęcherza
praca w mcdon..... itp
Test na czystość
Jaką lodówkę???
mój mąż znowu wyjeżdza ...
Podwójne działanie przeciwzmarszczkowe
Pomarańcza i wanilia
Brak ochoty na seks...
Dania mrożone
Łosoś po francusku Frosta
Jedwab w płynie
Nowa kolekcja czasomierzy
Makijaż z utrwalaczem - uczulenie?
Ostatnio dodane artykuły:

Ślubny manicure
Ślubny manicure
Cellulit i rozstępy pokonane
Cellulit i rozstępy pokonane
Jak opanować nerwy przed rozmową kwalifikacyjną?
Jak opanować nerwy przed rozmową kwalifikacyjną?
Zdrowo i bez chemii
Zdrowo i bez chemii
Burgery w amerykańskim stylu na grilla
Soczysty kurczak z grilla
Pewnego lata w Szczepankowie
Powerbank duchowy
Dość katolipy!
Czarujący świat Spark Silver Jewelry
Zestaw do masażu antycellulitowego
Czy lojalność wobec pracodawcy popłaca?
Lista warzyw i owoców zatrutych pestycydami
Historia Bez Cenzury powraca z nową książką!
Antyoksydanty w herbacie
Odporność Twojego dziecka na 6+
O co zapytać podczas rozmowy kwalifikacyjnej?
CV do poprawki
Czekolada i dżem
Technologia cyfrowa niszczy wzrok!
Zdrowa alternatywa dla napojów z cukrem
Zachowaj młody wygląd na dłużej
Wartka akcja, szybkie pościgi i masa śmiechu!
Jak dbać o skórę powiek?
Jak urządzić wnętrze z myślą o pupilu?
Moda ślubna 2018
Dziewczyna we mgle
Zachwycające rzęsy
Mokrego Dyngusa!
Życzenia wielkanocne
Przygotuj śniadanie inaczej niż zwykle!
Wiosenne porządki
Co wielkanocny zajączek przyniesie maluchom?
Sprzątanie wolne od chemii!
Dlaczego warto pić zieloną herbatę na wiosnę?
Test lakierów żelowych
Wody perfumowane - test
Danie na wielkanocny obiad
Wielkanoc na świecie
Jak często trzeba badać wzrok?
Fryzura gotowa w 2 minuty
Makarony – wartościowa baza wiosennego menu
Jak zadbać o swoje ciało wiosną?
Dlaczego warto jeść buraki?
Czym są antyoksydanty i gdzie ich szukać?
Tydzień Czystych Okien
3 rzeczy, których Twoje dziecko nie nauczy się z podręczników
Jak zacząć szukać nowej pracy po zwolnieniu?
Fleksitarianizm
Piekarnik czy kuchnia wolnostojąca?
Historia, która musiała trafić na ekrany!
Możesz wszystko, co tylko sobie wyobrazisz.

Cookies: podczas przeglądania naszych stron oraz w trakcie logowania portal http://www.byckobieta.pl tworzy niewielkie pliki cookies. Zapisuje w nich wyłącznie informacje umożliwiające korzystanie z portalu, oraz z forum.

Artykuły oraz zdjęcia umieszczone w portalu ByćKobietą.pl są chronione prawami autorskimi. Kopiowanie jest dozwolone wyłącznie za zgodą Autorów. Redakcja ByćKobietą.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych na forum oraz w komentarzach artykułów.

Zrób sobie super prezent na wakacje! | Polub ByćKobietą na Facebooku

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB