Married - do czasu urodzenia dziecka może wam sie spodobać inne imię
Ja dopiero na porodówce zostałam Sylwią
Może skoro nie możecie dojść do porozumienia które imię wybrać oboje zrezygnujcie z swoich typów i poszukajcie wspólnie imienia, które spodoba się Wam obojgu
Czasami trzecie rozwiązanie jest najlepsze - taki kompromis
A tak co do sporów co do imion mam ciocię, koleżankę i znajomą których rodzice też mieli zupełnie inne typy na imię i nie zdecydowali się szukać trzeciego wyjścia, tylko dali na pierwsze imię typ jednego rodzica, na drugie typ drugiego rodzica
Podaję przykład cioci - jej tata chciał Lidię, jej mama Kingę, więc została Lidia Kinga, ale w związku z tym, że mieszkają w okolicy rodziny cioci, to cała rodzina mówiła na nią od zawsze Kinga, mała sie tak przyzwyczaiła, że tez wolała Kinga, wszyscy znajomi też mówili Kinga, wiec wujek jest nieszczęśliwy, bo Lidia funkcjonuje tylko na papierze w urzędach.
I we wszystkich trzech znanych mi sytuacjach pierwsze imię funkcjonuje tylko na papierze, a używane jest drugie bo rodzina mieszkająca w pobliżu zawsze popierała swojego krewniaka co do imienia
Zuzka - mi też sie podobała Stella
Ale Zuzanna to też ładne i wyjątkowe imię
Na pewno nie jest jednym z tych, które wydaja mi sie 'za zwykłe' i 'zbyt pospolite'
_________________
edytowany: 2 razy | przez Iśka | ostatnio w dniu: 16-06-2008 20:48