Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

cześć Mamusie

sporo napisałyście, a ja tu od piątku nie zaglądałam, poczytam później, bo teraz mam problem

w niedziele w nocy dostałam jakiegoś zatrucia pokarmowego i moja córcia też, obie miałyśmy biegunkę, wymioty i potem gorączkę i ogólne osłabienie, jak zjadłyśmy śniadanie to od razu zwróciłyśmy.
Ja nie brałam żadnych lekarstw, tylko ziółkami się leczyłam.

Mąż się nami opiekował cały dzień, w południe już minęły wymioty i biegunka tylko osłabienie zostało.
Wczoraj byłam w takim stanie, że chyba nie myślałam racjonalnie, bo dzisiaj się zastanawiam czy nie powinnam była zgłosić się do szpitala?? czy to nie zaszkodzi dzidziuni?? Córcia dzisiaj już dobrze się czuje, normalnie je, ale do szkoły jeszcze jej nie puściłam, ja też jestem w domu, już mi jest lepiej tylko osłabiona jestem. W sumie zatrucie minęło, tylko się zastanawiam, czy ta gorączka i ten stan nie zaszkodziły dzidzi??
Napiszcie coś dziewczyny.
_________________

Ja na Twoim miejscu poszłabym do lekarza niech zobaczy czy wszystko ok chociaż sądze ze tak ale nie można bagatelizować różnych dolegliwosci przecież jesteśmy w odmiennym stanie
_________________



edytowany: 1 raz | przez żaba23 | w dniu: 02-09-2008 9:53

Tinkabis gratuluję parki

Kangurku , fajny brzusio

Mamunia*31 takie dolegliwości zdarzają się tak samo jak inne choroby które trzeba leczyć np. antybiotykami .
W Twoim przypadku ważne jest byś dużo piła płynów by wypłukać te toksyny . Dużo odpoczywaj a przy okazji wizyty powiedz lekarzowi o wszystkim.

Ja nadal mam wymioty , nudnośći w tej kwestii nic się nie zmienia tylko odchodzi cała radość z tego oczekiwania .
Ginek. wczoraj przepiasał mi czopki p/wymiotne Torecan i wit.B ale powiedział by cudów się nie spodziewać .
W poprzednich ciążach też zażywałam te czopki co powodowało ,że bardzo byłam ospała i opóżniało wymioty które potem mnie mocniej męczyły .
Dobrego dnia dla Was!
_________________

Nie ma nic piękniejszego od dawania ŻYCIA !

Mamunia*31 ja bym się tym nie przejmowała - bo jeśli nie brałaś żadnych leków, których w ciąży nie można brac to nie podejrzewam żeby coś mogło Ci zaszkodzić zatrucia się w ciąży zdarzają , a poza tym niektóre cieżarne wymiotują całą ciąże i mają zdrowe dzidzie ale jeśli się niepokoisz to skonsultuj sobie to z lekarzem bo lepiej o jeden raz za duzo się zapytać niż potem żałować ale jestem przekonana w 100% że wszystko jest OK

mami3 3mam kciuki żeby Ci się polepszyło, ja nie przezyłam czegoś takiego w ciąży, ale samym koszmarem bylła dla mnie nadwrażliwość na zapachy, więc tylko podejrzewam jak się musisz jmęczyć

Dziewczyny trzymajcie kciuki - dzis mam wizytę u gin i odebranie wyników badań - mam nadzieję że wszytko będzie ok - i że moje spuchnięte stopy nie mają nic wspólnego z nerkami....
a poza tym idę się zapisać do szkoły rodzenia
_________________


edytowany: 1 raz | przez misinka | w dniu: 02-09-2008 10:17

Moge sie pożalić piersi mi odpadaja i czuje sie grubo jak diabli do tego kłuje mnie w dole brzucha wiem juz ze to wiezy podtrzymujace macice ciagle się rozwijają i dlatego ale chce juz do domu

a zapomniałam plecy też mnie bolą jak cholera
_________________



edytowany: 1 raz | przez żaba23 | w dniu: 02-09-2008 10:24

dzięki dziewczyny pocieszyłyście mnie mąż też mówi, że nie powinno się nic złego stać, bo ta gorączka to 37,5-37,7 to chyba jeszcze nie taka straszna

haha żaba fajnie to napisałaś oczywiście możesz się pożalić
ech dziewczyny zazdroszczę Wam tego tycia i dużych brzuszków, u mnie nadal nic nie widać, a jestem jeszcze szczuplejsza niż przed ciążą, na szczęście mdłości minęły, zacznę jeść normalnie to może coś przytyję i żeby już ten brzusio urósł, chociaż troszeczkę

Martucha super fotki, ale ogromniasty masz brzusio ja to w 9tym m-cu z córką takiego nie miałam pewnie i teraz będzie mały bo nic nie rośnie
_________________

Mamunia*31 napisała:

ja to w 9tym m-cu z córką takiego nie miałam pewnie i teraz będzie mały bo nic nie rośnie

szczęściara
_________________

Zgadzam sie male sa mniej uciazliwe mozna sie schylic ja nawet butow nie moge zawiazac juz nie wspominajac ze wygalam intymne miejsca przy lusterku bo ich nie widze Do meza tez sie ciezko w spaniu przytulic...bo go maly po kregoslupie albo brzuchu oklada....a kregoslup to naprawde wysiada czy leze czy siedze czy stoje bez roznicy ...mleko to mi strumieniamicieknie ale kupilam sobie wkladki samo przylepne nie musze stanika nosic...Zielona to faktycznie mnie doganiasz jak bedziesz w mna moim etapie masz szanse mnie przescignac widze!!! Ale to pocieszajace ze nie tylko ja sie tak mecze!!Mi kazdy mowi ze ledwo juz sie tocze i ze mam tak ogromny brzuch...fajnie im sie chrzani a co ja mam niby z nim zrobic mamn jaki mam w dodatku osmy miesiac....ludzie to czasem jak cos powiedza to lepiej zeby sie ugryzli w jezor...ale ja tam dluzna nie pozostaje..
_________________
Jestem Mama!!!!!

o i dopiero doczytałam wszystkie posty

kargurku twoje fotki też piękne

a z tym usg to rzeczywiście nie ma co przesadzać, jeśli wszystko jest ok
moja mama mówiła, że tylko z pierwszym dzieckiem chodziła do lekarza, czyli z bratem starszym, ze mną może tylko na początku, a o płci to przy porodzie się dowiadywała, a z młodszymi braćmi w ogóle nie była u lekarza, o ciąży dowiadywała się jak zemdlała SZOK :O co za czasy, my to byśmy sto razy spanikowały, a mama mówi, że się pieścimy teraz w tych ciążach hahaha no ma szczęście, że dzieci zdrowe porodziła, bez komplikacji
_________________

moja mama też była cwaniara ze do konca pracowała itd a potem jak sie okazało to ciagle chodziła na L-4 bo nie mogła wytrzymać ach te nasze mamusie ideaaaalne dopóki wszystko nie wyjdzie na wierzch
_________________

Witajcie mamusie kochane

paulka77202 gratuluję skończenia pisania pracy, a kiedy obrona? Z tym myciem zębów też tak miałam, nawet czasami przed ciążą współczuję ale teraz tego już nie mam, nie wiem czy to czas zrobił czy zmiana pasty do zębów.

Tinkabis gratuluję córeczki to rozumiem, że masz już córkę starszą, synka 3 letniego i teraz będzie trzeci dzidziuś córeczka gratuluję, a ile najstarsza córka ma latek?

martucha26 piękny brzusio wiem, że o tamtym dzidziusiu nigdy nie zapomnisz [i] dobrze, że niedługo będziecie cieszyć się Dawidkiem <przytul> a wkładki laktacyjne to są też takie, żeby na piersi przyklejać? myślałam, że tylko takie, żeby na stanik przykleić. Nie boisz się że piersiątka oklapną jak będziesz bez staniczka chodzić?

żaba23 też kiedyś miałam włosy do pasa, bardzo kiedyś, hihi w wieku 15 lat, teraz też ciągle do ramion je podcinam, najwygodniej, nie są za krótkie nie za długie, takie w sam raz ale mojego męża nawet te włosy łaskoczą hihi zawsze muszę je zgarnąć na bok i na nic leżę, żeby mąż mógł się tulić. Biedulko, współczuję złego samopoczucia, masuj te piersiątka tak często jak możesz, wierze, że w końcu przestaną boleć, tylko trzeba je regularnie masować. Mnie wczoraj też te węzły przytrzymujące macicę bolały, na szczęście raz na parę tygodni bolą, więc pewnie też Ci nie długo przejdą bóle, plecki eeeh te plecki, jak masz siłę to ćwicz, aby je wzmocnić, to będą mniej bolały albo nawet przestaną,

Mamunia*31 biedactwa ale się wymęczyłyście przez weekend, widać typowo pokarmowe zatrucie, skoro córcia też się rozchorowała, nie wiem co Ci poradzić, najważniejsze, że już przeszło

mami3 współczuję z wymiotami, to czy jest sens brania tych leków skoro mało pomagają, a do tego są skutki uboczne współczuję, naprawdę, trzymam kciuki, aby jak najszybciej minęły i najlepiej samoistnie

misinka trzymam kciuki za wizytę, fajnie, że zapisujesz się do szkoły rodzenia, bardzo dużo fajnych informacji się uzyskuje no i potem ćwiczenia, które przy porodzie bardzo pomagają

ale się rozpisałam, ale tyle miałam do nadrobienia od wczoraj wieczór, boże coś mi coraz gorzej wstawanie idzie, normalnie przed 12 to ciężko mi wstać
_________________



edytowany: 1 raz | przez kangurek | w dniu: 02-09-2008 11:26

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB