w portalu  | na forum
szukaj w bazie kalorii
dla kobiet, o kobietach
kobieta, kobiety
Forum dla kobiet:
Różności:

kalkulatory dla kobiet:

testy dla kobiet:

Patronat medialny:

vortal o kobietach
Co myślicie o przeszczepach?




Właśnie oglądam TVN i jest program na ten temat.

Czy zgodziłybyście się na pobranie organów od osoby którą kochacie? Czy gdyby Wasz mąż/rodzic/dziecko miało wypadek i mogło być dawcą czy zgodzilibyście się. Czy oddając ich serce uratowałybyście czyjeś życie?

Gdyby chodziło o uratowanie nas albo naszych rodzin na pewno każda z nas liczyłaby że znajdzie się dawca.
Ale co, gdybyśmy mogły zdecydować czy uratować czyjeś życie?

Ja długo miałam wątpliwości.
Na pewno nie zgodziłabym się na pobranie skóry albo tęczówek do przeszczepu - nie wyobrażam sobie czegoś takiego - ale nie mam nic przeciwko oddaniu pozostałych organów.
W końcu można uratować życie komuś kto ich potrzebuje kiedy my już nie mamy szans z nich nigdy więcej skorzystać.
Przecież cząstka kogoś kogo kochamy może nadal żyć w kimś innym.

A Wy co o tym myślicie?

Ja wiem, że to trudny temat, ale trudne nie oznacza czegoś o czym nie należy rozmawiać.
_________________


kobieta, kobiety
bmi
Reklama:

co jest dzisiaj super na prezent

CattiBrie
mój wątek: witam...
dołączyła: 13-11-2006 / skąd: Przemyśl,Lublin / postów: 4365
post wysłany: 11-11-2007 16:01 (link postu: BBcode | kod HTML | czysty http://)


To bardzoo trudne pytanie...

Teraz jak piszę czysto teoreycznie, mogę napisać, że chciałabym sie zgodzić...ale mam na myśli organy ratujące życie... Ktoś kto jest ważny żyłby jako cząstka w kimś innym...

Ale co bym zrobiła gdyby to się stało? (Aż strach to pisać, mam nadzieję, że nie znajdę się w takiej sytuacji, i nikomu nie życzę)... Jaką decyzję podjęłabym w bólu?...tego nie wiem...Nie mam pojęcia...wtedy nie myśli sie racjonalnie...tak mi się wydaje..

Sama chciałabym w razie czego być dawcą, przymierzam się do podpisania deklaracji i powiadomienia moich bliskich o tej decyzji. Ale jak zareagują?...jakby zareagowali gdyby coś się stało?... Coprawda gdybym podpisała tą karteczkę to nie mieliby wiele do gadania (choć prawnie i tak rodzina nie ma prawa decydować), ale ból pewnie byłby straszny...

Ciężko się o tym pisze...
_________________

"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."




Właśnie, żeby o tym myśleć i rozmawiać trzeba wziąć pod uwagę brak scenariusza 'żyli długo i szczęśliwie'... Trudno myśleć, że można stracić kogoś kogo się kocha...

Ale kiedy sobie pomyślę, że moje Kochanie mogłoby potrzebować serca i nikt nie chciałby uratować mu życia, albo że kiedyś moje dziecko mogłoby umrzeć bo ludzie nie zgadzają się na pobieranie organów...

Nasza znajoma od dawna czeka na przeszczep wiązadeł w kolanie (czy jakoś tak), ale w tym roku drastycznie spadła liczba przeszczepów bo ludzie nie zgadzają się na pobieranie organów a lekarze nie chcą robić nic wbrew rodzinie...

Nie chcę być okrutna, ale po co zagrzebywać w ziemi zdrowe organy, które mogą ratować życie innym? Czemu ludzie są tak samolubni? Martwe ciało i tak już tego nie potrzebuje. Tych, których kochamy i tak już w tym ciele nie ma...

Ja dużo myślałam ostatnio o takich rzeczach bo wiem, że wystarczy chwila, żeby kogoś stracić, żeby stało się nieszczęście...
_________________



edytowany: 2 razy | przez Iśka | ostatnio w dniu: 11-11-2007 16:17


CattiBrie
mój wątek: witam...
dołączyła: 13-11-2006 / skąd: Przemyśl,Lublin / postów: 4365
post wysłany: 11-11-2007 16:28 (link postu: BBcode | kod HTML | czysty http://)


Masz rację, nie ma sensu marnować organów... Ale problem jednak jest nierozerwalnie związany z psychiką, ludzkimi emocjami...z osobistymi tragedniami. A wtedy podejmuje się decyzje, które w innej sytuacji byłyby inne...

Może gdyby więcej się o tym mówiło, gdyby ludzie osobiście decydowali o tym czy chca przekazać swoje organy czy też nie byłoby inaczej...Jednak te deklaracje ciągle sa u nas mało popularne...

Z medycznego punktu widzenia nie rozumiem pytania się rodziny o zgodę. Ktoś czeka np na serce, ktoś inny ginie w wypadku i może uratować życie tej pierwszej osobie...liczy się kazda chwila. Lekarz ma prawo zdecydować o pobraniu przeszczepu...ale pyta się Rodziny, a ta mówi NIe... i po sprawie... Może umrzeć dwie osoby...

Z drugiej jednak strony, gdybym to ja była tą rodziną...to ciężko byłoby mi usłyszeć od lekarza, że bliskiej mi osobie zabrano serce, wątrobę, nerki itp bez powiadomienia mnie o tym... I to nie wynikałoby z mojego egoizmu, samolubstwa... po prostu z braku przygotowania...w danej chwili pewnie byłby to kolejny cios, ale po czasie pewnie bym zrozumiała...

Ciężko pisze się o czymś co jest teorią...
_________________

"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."




Ja wiem jedynie na spokojnie, że ja bym chciała komuś oddać organ. Jeżeli to mnie by się coś stało, to chciałabym pomóc, jeżeli komuś z moich bliskich potrzebna by była np. nerka, a grupa krwi itp. by się zgadzały, to chciałabym pomóc. Ale to tylko moje ciało i chodzi o mnie. Za to kompletnie nie wiem, co bym zrobiła jeśli miałabym "oddać komuś obcemu" cząstkę kogoś mi bliskiego.. Podejrzewam, że powiedziałabym "nie" w emocjach, bo przecież ta osoba jest moja a nie "na sprzedaż"..
Wiem, że to egoistyczne a jednak. Nie jestem w stanie wyrzucić ze swojego życia emocji, mimo że wiem, że organy są potrzebne, ale dlatego wolałabym poświęcić własne.
_________________


CattiBrie
mój wątek: witam...
dołączyła: 13-11-2006 / skąd: Przemyśl,Lublin / postów: 4365
post wysłany: 11-11-2007 17:50 (link postu: BBcode | kod HTML | czysty http://)


Właśnie o to NIE w emocjach mi chodziło... NIE które wcale nie znaczy egoizm...

Gdybym miała oddać nerkę komuś bliskiemu, oddałabym... Z jedną nerką można żyć...
_________________

"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."




Zgodziłabym się bez zastanowienia, sama mam zamiar nosic w portfelu kartkę ze zgodą, ze w razie czego ,moje organy można pobrać.




Tak jak anies zgodziłabym sie bez chwili zastanowienia... To, że osoba jest/była mi bliska - to nie oznacza, że należała do mnie. Uważam, że w szpitalach nie powinno być tej denerwującej zarówno lekarzy jak i pacjentów procedury (rzadko lekarz ma tyle cierpliwości aby łagodnie i spokojnie tłumaczyć korzyści z pobrania narządu w tej stresowej sytuacji gdy rodzina dowiaduje się o śmierci żonym ,męża czy dziecka)
A taki organ jak nerka czy trzustka są przecież na wagę złota, chociażby dla poddawanych dializie lub chorych na cukrzycę typu I wykrzyknik




Właśnie,laurence...wiele osób cierpi czekając w kolejce na jakiś organ,od tego zależy ich zycie...śmierć jest trudna i smutna,ale to tylko ciało umiera,człowiek zostaje we wspomnieniach...







Ostatnio na forum: (wątki i komentarze)

Wiadomość dla Forumowiczów :)
jak zajsc w ciaze??
Napiszmy razem opowiadanie...
Czy mogę być w ciąży? Czy mogę być w ciąży?
Forum panieńskie 2007-2008
orgazm za orgazmem :)
Jestem mamą :)
szkolna miłość z ławki po latach... co robić? :)
Skojarzenia
Dokończ wyraz - zabawa
Linux..... czy ktoras z was uzywa
Na poprawę humoru!
Laptop dla najmłodszych
Torbiel a ciąża
Moda męska na brytyjskich targach
Makijaż codzienny i wieczorowy
Pamiętnik przyszłych mam - rady i porady :-)))
"Kalendarz dni płodnych" - Wasze opinie
Cudowny pierwszy pocałunek
Czy jestem w ciąży?
Trichotillomania
krwawienie po stosunku
Karta czy gotówka?
sex a spowiedź
Nowa Gwiazdka .
"Ile kalorii jeść, aby schudnąć?" - Wasze opinie
Nigdy nie miałem dziewczyny...
Zapalenie pęcherza
praca w mcdon..... itp
Test na czystość
Jaką lodówkę???
mój mąż znowu wyjeżdza ...
Podwójne działanie przeciwzmarszczkowe
Pomarańcza i wanilia
Brak ochoty na seks...
Dania mrożone
Łosoś po francusku Frosta
Jedwab w płynie
Nowa kolekcja czasomierzy
Makijaż z utrwalaczem - uczulenie?
Ostatnio dodane artykuły:

Ślubny manicure
Ślubny manicure
Cellulit i rozstępy pokonane
Cellulit i rozstępy pokonane
Jak opanować nerwy przed rozmową kwalifikacyjną?
Jak opanować nerwy przed rozmową kwalifikacyjną?
Zdrowo i bez chemii
Zdrowo i bez chemii
Jestem taka piękna
Rekrutacja do małej firmy
Burgery w amerykańskim stylu na grilla
Soczysty kurczak z grilla
Pewnego lata w Szczepankowie
Powerbank duchowy
Dość katolipy!
Czarujący świat Spark Silver Jewelry
Zestaw do masażu antycellulitowego
Czy lojalność wobec pracodawcy popłaca?
Lista warzyw i owoców zatrutych pestycydami
Historia Bez Cenzury powraca z nową książką!
Antyoksydanty w herbacie
Odporność Twojego dziecka na 6+
O co zapytać podczas rozmowy kwalifikacyjnej?
CV do poprawki
Czekolada i dżem
Technologia cyfrowa niszczy wzrok!
Zdrowa alternatywa dla napojów z cukrem
Zachowaj młody wygląd na dłużej
Wartka akcja, szybkie pościgi i masa śmiechu!
Jak dbać o skórę powiek?
Jak urządzić wnętrze z myślą o pupilu?
Moda ślubna 2018
Dziewczyna we mgle
Zachwycające rzęsy
Mokrego Dyngusa!
Życzenia wielkanocne
Przygotuj śniadanie inaczej niż zwykle!
Wiosenne porządki
Co wielkanocny zajączek przyniesie maluchom?
Sprzątanie wolne od chemii!
Dlaczego warto pić zieloną herbatę na wiosnę?
Test lakierów żelowych
Wody perfumowane - test
Danie na wielkanocny obiad
Wielkanoc na świecie
Jak często trzeba badać wzrok?
Fryzura gotowa w 2 minuty
Makarony – wartościowa baza wiosennego menu
Jak zadbać o swoje ciało wiosną?
Dlaczego warto jeść buraki?
Czym są antyoksydanty i gdzie ich szukać?
Tydzień Czystych Okien
3 rzeczy, których Twoje dziecko nie nauczy się z podręczników
Jak zacząć szukać nowej pracy po zwolnieniu?
Fleksitarianizm
Piekarnik czy kuchnia wolnostojąca?

Cookies: podczas przeglądania naszych stron oraz w trakcie logowania portal http://www.byckobieta.pl tworzy niewielkie pliki cookies. Zapisuje w nich wyłącznie informacje umożliwiające korzystanie z portalu, oraz z forum.

Artykuły oraz zdjęcia umieszczone w portalu ByćKobietą.pl są chronione prawami autorskimi. Kopiowanie jest dozwolone wyłącznie za zgodą Autorów. Redakcja ByćKobietą.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych na forum oraz w komentarzach artykułów.

Zrób sobie super prezent na wakacje! | Polub ByćKobietą na Facebooku

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB