|
|
|
|
|
|
Wiecie co? Ale to jest strasznie męczące,w ogóle się ostatnio przez to nie wysypiam czemu baby mają takie głupie charaktery, co? _________________
edytowany: 1 raz | przez Aniołek | w dniu: 13-11-2007 21:28
|
|
|
|
|
|
|
|
Hehe...bo jakbyśmy były inne to nie byłybyśmy "babami"...no ale nie wolno uogólniać... Poza tym G. też czasami śni się ślub, ale nie tak często jak mi...Wole nie myśleć co będzie jak ja będe miała do tego dnia tyle czasu co Wy...
Dobra, to był na dziś ostatni post... papa _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Papa CattiBrie
Do jutra.ja tez juz zmykam spac bo nie wyspie sie do pracy.
Buziaczki dla Was Slonka _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
Do jutra dziewczyny...a ja wracam do oglądania "Kolekcjonera kości" _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
CattiBrie, napisałam o tej diagnostyce, że potrafię ją teoretycznie Wtedy kiedy był sprawdzian, to pamiętałam więcej niż teraz, bo teraz pamiętam tylko jaka jest prawidłowa ilość erytrocytów, leukocytów i trombocytów we krwi. Mogę Ci też powiedzieć o nadczynności i niedoczynności nadnerczy _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
no ja mam troszkę więcej na to zaliczenie, ale dam sobie radę, chociaż nieznoszę tego przedmiotu...ale nie przez sam materiał, ale przez sposób prowadzenia...Ehh...
Wróciłam niedawno, miałam dziś fakultet z ginekologii(trochę absurdalny, bo normalnych zajęć jeszcze nie miałam wcale), ale facet świetnie prowadził...
Teraz zjadłam obiadek i planuję się uczyć, ale jakoś dziś weny nie mam. No ale jak się jedzie na weekend do domku to trzeba coś poczytać... Pewnie będe sobie tu zerkać, zwłaszcza, że na kompie też mam parę rzeczy do nauczenia...
Wy i tak pewnie pojawicie się później...
A tu kilka fryzurek, ciekawe co o nich sądzicie Mam ich trochę na kompie...więc może potem się podzielę...
A tu jeszcze pazurki, które mi się spodobały, tylko nie wiem, czy z moich da się takie zrobić... No i nie takie długie...
_________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 14-11-2007 15:10
|
|
|
|
|
|
|
|
Te pazurki to pazury Mało naturalne, niespecjalnie podoba mi się ten tzw. "francuski manicure" (co jest tautologią, bo manicure może być tylko francuski, prawda? ;p)
A fryzurka najładniejsza ta trzecia z częściowo rozpuszczonymi włosami, wygląda bardziej kobieco moim zdaniem. Ale diadem najładniejszy pierwszy _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Mnie się "francuski" podoba... tylko ten na zdjęciu jest za długi i to sporo... nie mogłam znaleźć zdjęcia z krótszymi (zn. nie szukałam specjalnie) Białą część bym o połowę chociaż skróciła...
No z tych diademów to mi się podoba pierwszy i trzeci, a na kompie mam jeszcze ładniejsze ... A co do fryzurki, hmmm...trzecia ładna, ale do tego trzeba mieć chyba dość długie i gęste włosy... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Jakby pazurki były krótsze to faktycznie trochę lepiej Ale osobiście wolę okrągłe paznokcie i po prostu ładnie jednolite.
Wydaje mi się, że u Ciebie z długością nie byłoby problemu Nie wiem jak gęstość dokładnie, ale zawsze można na jeden wieczór zwiększyć objętość włosów? I już będą wyglądały na długie i gęste _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
No z długościa może nie, ale takiej burzy loków u mnie raczej się nie zrobi...chociaż jakby je porządnie nakręcił, podniósł itp... na studniówkę byłam zaskoczona jakie loki mi wyszły ... będzie się coś modzić...ale przyznam, że ten kok z grzyweczką na bok tez mi się podoba...chociaż ja bym z samego koczka jakieś włoski wypuściła, żeby nie był taki "przylizany"...
A co do paznokci, mnie się właśnie bardziej podobają takie mniej okrągłe oj, każdy ma inny gust... Narazie to ja sobie mogę planować, bo z moim paznokciami też nie wszystko sie pewnie da zrobić... Przetetuję w lecie to Wam powiem jak było _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiesz, nic też nie zrobisz jak Ci się paznokcie połamią kiedy nie trzeba
A grzywka przy tym koku ładna, ale faktycznie wadą jest, że włosy nie są takie naturalne, fryzura jest strasznie dopracowana.. Jakby była luźniejsza i z takimi luźnymi kosmykami, to chyba ten efekt byłby przełamany?
A co takiego miałaś na studniówkę, że Ci się włosy udały? Może jakaś magiczna sztuczka _________________
|
|