|
|
|
|
|
|
No właśnie co się dzieje gdy macie zły dzień. Czym poprawiacie sobie humorek by się poczuć troszkę lepiej i nie rzucić się na swoją połóweczkę z pazurkami? Mi ewidentnie pomaga pyszna pistacjowa czekolada do picia, bądź czekolada z orzechami laskowymi i ostra muza dla rozładowania złej energii wraz z malowaniem obrazów przy tej muzie. (metal, ostry rock itepe.) potem medytowanie i leżenie w wyrku i płakanie do podusi. Iedy sobie juz pochlipuje to mój chłopak przychodzi do wyrka i się przytula bo wie, że w tym momencie mi to jest potrzebne i zasypiam w jego dużych raminach ( ja jestem jak Calineczka przy nim jak to określił, a ja go jeszcze utuczyłam ) Mi te rzeczy zawsze pomagają _________________ Piękna kobieta podoba się oczom, dobra kobieta – sercu. Pierwsza jest klejnotem, druga – skarbem.
edytowany: 1 raz | przez Camille.G | w dniu: 17-09-2007 6:59
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja nawet nie próbuje poprawiać swojego nastroju...zawsze przed okresem jestem wściekła na wszystko i wszystkich, nic nie pomaga zastanawianie się nad tym, rozmowa w ukochanym...jestem jak wulkan, który i tak musi wybuchnąć....a jak już wybuchnę...wcale nie jest lepiej ale na miejsce frustracji wchodzi apatia.... wielka, dołujaca niechęć do wszystkiego.... i tak co miesiąc _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
to chyba normalne u każdej tak jest ale ja lubię jednak ułatwiać życie, tym którzy przebywają w moim towarzystwie niż na nich napadać i dlatego robię pewne czynności w takich dniach. _________________ Piękna kobieta podoba się oczom, dobra kobieta – sercu. Pierwsza jest klejnotem, druga – skarbem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja jak mam zły dzień to albo wyżyję sie na jakimś upierdliwym kliencie,albo tyrknę do psiapsióły,zaraz mi się humor poprawia po rozmowie z nią hahaha albo sączę pyszne winko...albo po prostu sprzątam.
|
|
|
|
|
|
|
|
zazwyczaj pomaga mi rozmowa z kolezanka, ktora zawsze rozsmieszy mnie. a wieczorkiem dobra kolacja i szklanka czerwonego winka!
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak mam kase to ide na zakupy, a jeśli akurat mam braki to ide na spacer albo ide spać
|
|
|
|
|
|
|
|
niestety często obrywa się Mojemu G., na szczęście takie dni miewam zwykle tylko raz w miesiącu i on o tym wie... uff _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
zakupy, slodycze lub jakas mila wiadomosc:)
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja rzadko miewam złe dni i jakos tak się składa że nigdy nie wstaję lewą nogą. Czasami mam gorszy dzień, ale to wtedy jak ktos mnie wkurzy. Ostatnio miałam taki dzien jak facet w czerwonym maluchu wyjechał mi na drogę prosto na mnie tak, że musiałam ostro manewrować żeby uciec. Zwykle idę na zakupy i zwykle one pomagaja _________________ "Nie wszystkie prawdy są dla wszystkich uszu"
|
|
|
|
|
|
|
|
Kiedy mam zły dzień uciekam w samotność,spacer po parku,chodzenie po sklepach,muzeum w ten sposób unikam konfliktu bo wtedy każde nieopaczne słowo może spowodować burze a nie chcę się wyżywać na czasami niewinnych domownikach
|
|
|
|
|
|
|
|
jak mam złe dni, to...potrzebuje duzo miłosci ze strony mojego ukochanego To mi bardzo pomaga. _________________
|
|