|
|
|
|
|
|
Cześć dziewczyny poszukuje prostych przepisów na danie z mięsa Za 33 dni bede mieć męża więc muszę coś gotować, a nie bardzo umie
edytowany: 1 raz | przez marina | w dniu: 30-07-2007 10:09
|
|
|
|
|
|
|
|
Hehe A to Mąż taki mięsożerny
No u mnie w domu się robi kotlety z piersi kurczaka... Pierś kroisz w kawałki, dodajesz jajko, majonez, przyprawy, no i potarty na grubym tarku ser żółty, możesz dodać cebulkę, kukurydzę, właściwie co tylko chcesz, mieszasz i smażysz na rozgrzanym oleju... Polecam podawanie z pieczonymi ziemniakami i np surówką z marchewki i jabłka
A kiedyś możesz spróbować zrobić kotlety sojowe Kupujesz gotowe w sklepie, gotujesz na wywarze i potem smażysz w jajku i bułce tartej. Do jajka dodaj przyprawy, np do mięsa, kurczaka... Mój ojciej się nie połałam kiedyś, że to nie mięso... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
bardzo dziękuje napewno skorzystam pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
aaa poza tym wszelkiego rodzaju kurczaki z sosami... Ja robię po chińsku z migdałami i ananasem. Przepis znajdziesz w wątku obiadki dla męża albo Kolacja przy świecach... Podawałam tam... Poszperaz poza tym w dziale kulunarnym forum, z pewnością znajdziesz coś co Cię zainteresuje
Jesteś z Jarosławia?? własnie zauważyłam. Spójrz skąd ja klikam, hehe... Ślub i wesele w Jarosławiu? Sorki za zmianę tematu ... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Kotlety mielone.
0,5kg mięsa mielonego może byc wieprzowe lub wieprzowo-wołowe.
1 ususzoną bułkę /namocz aby była miękka/
1jajko
bułka tarta do obtoczenia kotletów
mała cebulka
przyprawy sól,pieprz
Wykonanie:
Do miski z miesem mielonym dodawaj:rozmoczoną bułkę,ale najpierw dobrze odciśnij z wody,jajko,wcześniej usmażoną cebulkę na lekko rumiany kolor,sól,pieprz do smaku.Wszystko dokładnie ręką wymieszaj by była gładka masa,potem uformuj kształt jaki tam chcesz lub tradycyjny ,obtocz w bułce tartej i smaż na patelni na rumiano z obu stron.
Jeśli chcesz by były kotleciki bardziej smaczne to są specjalne przyprawy do mięsa mielonego,wtedy możesz też dosypac lub dodac natki posiekanej do środka.Można pomniejszyc ilośc soli i dodac vegety,a nawet majeranek w kotletach też jest smaczny.Jeśli nie lubisz cebuli nie jest konieczne jej dodawanie.Jeśli chcę to daję lub trochę ścieram i surową dokładam.Smacznego
|
|
|
|
|
|
|
|
e,wszystkiego sie nauczysz w trakcie małzenstwa,ten ci podpowie ,ten ci podpowie,sama cos wymyslisz.ja mialam ksiazke kucharska i tak sie uczylam.. _________________ lubię tu wracać...
|
|
|
|
|
|
|
|
ola1 masz racje kazdy sie uczy gotowania moje poczatki byly smieszne albo zupa przesolona albo przypalone
|
|
|
|
|
|
|
|
kup jakas ksiazke i probuj,szukaj dan,ktore odpowiadaja wam obojgu ja niestety nieraz gotuje dwa obiady moj maz lubi tylko tradycyjne sprawdzone potrawy a ja czasami lubie eksperymentowac,szczegolnie z jarskimi potrawami,pozdro
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiesz, ja kiedyś myślałam że gotowanie mnie nigdy nie wciągnie... Ale jak zaczęłam to teraz mi to sprawia przyjemność o ile mam dla kogo gotować Bo tylko dla siebie mi się po prostu nie chce... wydawało mi się, że jestem antytalencie w tej dziedzinie , a chyba nie do końca tak jest... Często szukam inspiracji w książkach, gazetach, necie, w tv i potem sama to modyfikuję jak potrzeba... Narazie sama może nie umię za wiele zrobić, ale kilka rzeczy wychodzi mi dobrze... Najważniejsze to zacząć i zrobić z tego dobrą zabawę! Aaa i gotuj ze swoim Facetem, to zbliża i sprawia ogromną frajde _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
marina ja jednak polecam przepisy sprawdzone,moim zdaniem każda dziewczyna powinna Ci napisać choć jeden swój przepis.Ale gdybyś się wróciła do mojego gotowania pewnie tam byś coś znalazła.
Ale jeszcze raz napiszę przepis na pulpety.
Tak samo robisz jak mielone tylko z taką zmianą.Zamiast w bułce tartej obtocz w mące pszennej,potem na patelnie z tłuszczem i na rumiano prawo lewo.Potem wkładamy to do garnuszka z gorącą osoloną wodą i innymi gotowymi przyprawami na ok.15-20min acha dla smaku dodaj zeszkloną cebulkę,może być troszkę natki,troszkę startej marchewki.Na koniec na patelni na tłuszczu zrób zasmazkę i zmieszaj.Klopsiki jak siemasz.Przyprawy jakie chcesz są gotowe, lub jakie tam lubisz dodaj,a jeśli lubisz z koncentratem pomidorowym też z łyżkę możesz dać.
Koncentrat dodajesz do garnka z pulpetami i wodą.Zasmażka, z mąki.Obok na patelni,na tłuszczu lekko przyrumień mąkę/na minimalnym ogniu/,potem podlej wodą z garnka od pulpetów.Łyżką dobrze rozprować mąke.Razem wszystko mieszasz i chwilę gotujesz.Jeśli zrobisz odrobinę za rzadki sos.Możesz tak na szybko w szklankę wlać troszkę zimnej wody,dodać do niej łyżeczkę mąki ziemniaczanej i dobrze wymieszać,następnie powoli wlewać do garnka mieszając/by nie powstały kluchy/.Ja przeważnie robię bez koncentratu
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzięki za porady i przepisy fajnie że jesteście i pomagacie Pozdrawiam
|
|