Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

Mam doła...mój facet cały czas ma do mnie jakieś pretensje, wszystko żle robie. Mam ochote płakać! Chciałabym żeby mnie przytulił ale niemam na co liczyć. Wiem że to wszystko spowodowane jest nerwówką przed weselem ale jest mi przykro a on chyba tego nierozumie

Czasem każdy ma trudne dni, zwłaszcza jak człowiek ma dużo obowiązków. Nie czekaj aż on Cię przytuli, zrób to pierwsza!

nie! bo ja tego potrzebuje i chce żeby on sam z własnej niepszymuszonej woli mnie przytulił. Ja to robie często jak tylko mam ochote ale są takie dni że chciałabym aby wyszło to odniego żebym mogła się poczuć naprawde kochaną

nie bądź upartą,to nie jest dobre podejście,rzeczywiście ty pierwsz przytul się do niego i powiedz że oczekujesz tego też od niego, daj mu buziaka i wszystko będzie dobrze,spróbuj ..
_________________
lubię tu wracać...

ale to niechodzi o to żebym ja go to tego zmuszałam! jak mu powiem żeby mnie przytulił to on to zrobi bo ja tego będę chciała. Mi chodzi o to żeby sam się domyślił i sam z siebie podszedł i mnie przytulił

Może mu powiedz jednak,ze brakuje Ci jego spontanicznych gestow.
Pogadaj z nim troche o tym.

Tak pogadać warto
Ale faceci tak mają, mój zresztą też, jak sama mu nie powiem że mam chęć na buziaka czy przytulasa, to rzadko na ten pomysł wpada tak sam z siebie.
Chyba nie warto czekać na ich małą domyślność, bo uschniemy z braku uczuć
Podpisuje się pod dziewczynami! Nie warto się upierać. Szczególnie przed takim ważnym dla Was dniem. Oboje jesteście podenerwowani, zabiegani, po co to jeszcze komplikować.
Wyciągnij rękę pierwsza. Nieraz jeszcze będziesz musiała to zrobic w małżeństwie, bez względu na to czy będziesz miała racje czy nie. Na tym polega kompromis w związku.

Dziewczyny mężczyzni są z Marsa i niestety nie umieją czytać w naszych myślach, czasem jak im się czegoś nie powie wprost to do nich nie dotrze czego my potrzebujemy!!!!

zgadzam się z poprzedniczkami ale najbardziej z sylsmi! sama jestem mężatką i wiem że facet to nie jasnowidz i nie wie co nam po głowie chodzi czy na co mamy w tej chwili ochote! podobnie jest z nami-nie zawsze wiemy co oni myslą czy co chcą Wieczorem gdy juz bedziecie sami przytul go i powiedz,ze brakuje tobie jego pocałunków czy przytulania.. wszystko sie ułozy-bedzie dobrze,zobaczysz:D
_________________



edytowany: 1 raz | przez wirga | w dniu: 03-07-2007 12:35

zgadzam się z dziewczynami, nie czekaj aż się domyśli sam tylko powiedz mu o tym i przypominaj często, aż wreszcie sam będzie wiedział, kiedy potrzebujesz się przytulić a teraz musisz mu wybaczyć, bo pewnie też jest strasznie zdenerwowany przed Waszym ślubem i sam nie wie co ma robić
_________________
Pozdrowienia dla Misia

Nie bądz uparta bo nie warto, przytulaj się sama do Niego jak tego potrzebujesz!!!!Po nerwówce weselnej jak emocje opadną na pewno jeszcze nie raz wezmie Cię w ramiona!!!!!Może u Niego stres jest tak duży że się po prostu "zaciął" na ten czas. Sądzę że to minie. Nie przejmuj się- ciesz się chwilą która już niedługo nastąpi. Trzymam za Was kciuki i powodzenia.

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB